Reklama

W Davos o kryzysie w strefie euro

Wyjście z kryzysu jest możliwe tylko dzięki cięciom- uważa kanclerz Niemiec,Angela Merkel. Warto jednak spojrzeć dlaczego krajom spoza strefy euro powodzi się lepiej - uważają inni politycy europejscy Davos

Publikacja: 24.01.2013 16:45

W Davos o kryzysie w strefie euro

Foto: AFP

Chociaż przed rozpoczęciem Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Davos pojawiły się głosy, że europejski kryzys mocno się przeżył, jako temat do dyskusji, jest dokładnie odwrotnie.

Gorąca dyskusja na temat przyszłości Unii Europejskiej, sposoby wyjścia z kryzysu, były głównym tematem środowych debat. I to z udziałem najważniejszych europejskich polityków.

- Nie ma innej drogi wyjścia z obecnej trudnej sytuacji, jak oszczędności i cięcia - powiedziała kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Jej zdaniem konsolidacja wydatków budżetowych i pobudzanie wzrostu PKB są ze sobą nierozłącznie związane.

—Ale zadłużenie rządów jest nadal na poziomie nie do zaakceptowania - podkreśliła pani Merkel.Jeśli to się nie zmieni Europa nigdy nie będzie w stanie odzyskać swojej dawnej konkurencyjności-mówiła szefowa niemieckiego rządu.

Po szoku, jakim było wystąpienie premiera Welkiej Brytanii, Davida Camerona , obecni w Davos ekonomiści i politycy zaczęli się doszukiwać w nim pozytywów. Premier Holandii, Mark Rutte uważa, że w Unii Europejskiej potrzebne są takie świeże głosy, jak brytyjski i duński,które wskazują jak można pobudzić wzrost.

Reklama
Reklama

— W żadnym wypadku nie wyobrażam sobie, aby Wielka Brytania mogła wystąpić ze wspólnoty - podkreślił Rutte. I nie ukrywał,że dla niego jest niesłychanie frustrujące,że rządy strefy euro skupiły się na funkcjonowaniu w warunkach kryzysowych, a nie jak najszybszym wyjściu z przedłużających się kłopotów gospodarczych. — Dzisiaj w strefie euro cały czas jesteśmy skupieni na dyskusji o kłopotach z jakimi się borykamy. Musimy zająć się powrotem do wzrostu-podkreślił.

Jego zdaniem nie uda się to,jeśli w wyjście z kryzysu nie zaangażują się kraje spoza strefy euro- Dania,Szwecja i Wielka Brytania, które poświęciły uwagę pobudzeniu gospodarki.To zupełnie inna podejście do problemów, niż wybraliśmy my - mówił Rutte. Zaś Enda Kenny, premier Irlandii nie ukrywał,że jego kraj w swoim wychodzeniu z kryzysu zawsze starała się współpracować z krajami spoza strefy euro.

Ta dyskusja miała miejsce po opublikowaniu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy najnowszej korekty prognoz dla gospodarki światowej, gdzie wskazano, że w 2013 strefa euro nie będzie w stanie wyjść z recesji, zaś wzrost PKB w głównych krajach bloku, takich jak Niemcy i Francja będzie wolniejszy, niż fundusz oczekiwał w październiku.

—Mimo tego nam udało się wyjść z największych kłopotów - podkreślił w Davos irlandzki premier. Bo jeśli jest strategia i się ją realizuje,efekty same przychodzą. Zdaniem Kenny Irlandia w tym roku będzie w stanie oddać pieniądze z pakietu ratunkowego.

Chociaż przed rozpoczęciem Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Davos pojawiły się głosy, że europejski kryzys mocno się przeżył, jako temat do dyskusji, jest dokładnie odwrotnie.

Gorąca dyskusja na temat przyszłości Unii Europejskiej, sposoby wyjścia z kryzysu, były głównym tematem środowych debat. I to z udziałem najważniejszych europejskich polityków.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Finanse
Zmiany kadrowe w KNF. Sebastian Skuza odwołany ze stanowiska
Finanse
Liderzy finansów w centrum rewolucji AI
Finanse
„Luka” w PPK, czyli niewielki zysk dzisiaj, wielka strata w przyszłości
Finanse
Zderegulować obawy przed IPO. Jak przywrócić giełdę polskim firmom
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama