Cypryjczycy na rosyjskiej kasie

Rosyjski prezydent nakazał rządowi złagodzić warunki kredytu dla Cypru

Publikacja: 25.03.2013 14:49

Jak podał dziś rzecznik Dmitrij Pieskow, prezydent nakazał rządowi i ministerstwu finansów w szczególności, opracować sposób złagodzenia warunków spłaty udzielonego w 2011 r kredytu na 2,5 mld euro.

Putin potwierdził, że widzi możliwość wsparcia działań ratunkowych prezydenta Cypru Nikosa Anastasiadisa oraz Komisji Europejskiej. Nie wiadomo czy chodzi tu o drugi kredyt dla Cypru, o który starał się w ubiegłym tygodniu w Moskwie minister finansów wyspy.

Na razie Rosjanie z pewnością rozłożą spłaty poprzedniego kredytu na 25 lat i odroczą ich rozpoczęcie o 5 lat. Putin nie skrytykował najnowszej decyzji Nikozji o obłożeniu wkładów w Banku Cypru podatkiem 30-proc..

Wicepremier Igor Szuwałow zapowiedział dziś, że sytuacja na Cyprze to dobry sygnał dla tych, którzy  chcą przelać swoje kapitału do banków w Rosji.

- Dziś jest jasne, że bankowość w Rosji jest znacznie bardziej pewna aniżeli wiele banków w Europie - stwierdził Szuwałow.

Poradził inwestorom i cudzoziemcom pracującym w Rosji by przemyśleli swoje inwestycje za granicą.

Jak podał dziś rzecznik Dmitrij Pieskow, prezydent nakazał rządowi i ministerstwu finansów w szczególności, opracować sposób złagodzenia warunków spłaty udzielonego w 2011 r kredytu na 2,5 mld euro.

Putin potwierdził, że widzi możliwość wsparcia działań ratunkowych prezydenta Cypru Nikosa Anastasiadisa oraz Komisji Europejskiej. Nie wiadomo czy chodzi tu o drugi kredyt dla Cypru, o który starał się w ubiegłym tygodniu w Moskwie minister finansów wyspy.

Finanse
Drastyczna kara za przelew na Ukrainę. Finanse Rosjan pod kontrolą FSB
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Finanse
Pokażemy wzorcową umowę między bankami a kredytobiorcami
Finanse
Szefowa EBC rozważa wcześniejsze opuszczenie stanowiska
Finanse
Niemcy są największym wierzycielem. Przegoniły Japonię
Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?