Kredyty z gwarancją de minimis

Małe i średnie firmy do końca roku mogą skorzystać z bezpłatnego zabezpieczenia spłaty kredytu obrotowego.

Publikacja: 24.06.2013 00:18

Przedsiębiorstwa biorą pożyczki na finansowanie bieżącej działalności (kredyty operacyjne). Nieco mn

Przedsiębiorstwa biorą pożyczki na finansowanie bieżącej działalności (kredyty operacyjne). Nieco mniej środków pożyczają z banków na inwestycje.

Foto: Rzeczpospolita

W ramach programu pomocy publicznej Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) udziela gwarancji de minimis na zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego. Kredyty z gwarancją de minimis oferuje już 19 banków, które łącznie mają ponad 90 proc. udziału w rynku.

– Zawarte z bankami umowy o współpracy umożliwiają udzielenie do końca 2013 roku gwarancji o wartości 10,63 mld zł. Ta kwota pozwala firmom zaciągnąć kredyty na ok. 17,7 mld zł – wyjaśnia Halina Wiśniewska, dyrektor zarządzająca pionem poręczeń i gwarancji w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). I dodaje, że kolejne banki przygotowują się do wdrożenia gwarancji de minimis.

Duża pula środków

Dwuletni program ruszył w połowie marca, a z gwarancji de minimis skorzystało już ponad 5,6 tys. przedsiębiorców.

– BGK udzielił gwarancji na kwotę ok. 1,2 mld zł, dzięki czemu przedsiębiorcy mogli uzyskać już około 2 mld zł kredytów – podaje Halina Wiśniewska. Według niej te dane pokazują, że produkt cieszy się dużym zainteresowaniem, a więc program został uruchomiony we właściwym czasie.

Przedsiębiorcy nie muszą obawiać się, że z czasem może zabraknąć środków na zabezpieczenia. – BGK ma możliwość udzielenia gwarancji aż na 30 mld zł, co może przełożyć się na akcję kredytową do 50 mld zł. Skala tego programu jest na tyle duża, że przedsiębiorcy nie muszą się obawiać o dostępność tych środków – wskazuje Halina Wiśniewska.

Z programu najlepiej skorzystać jeszcze w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, ponieważ BGK do końca roku nie pobierze prowizji, która od stycznia wyniesie 0,5 proc. wartości gwarancji. Gwarancja może stanowić zabezpieczenie do 60 proc. kredytu obrotowego, ale maksymalnie na kwotę 3,5 mln zł.

Jej beneficjentami mogą być tylko małe i średnie firmy, czyli takie, które zatrudniają do 250 osób i których przychody nie przekraczają 50 mln euro. Warunkiem koniecznym uzyskania kredytu z gwarancją de minimis jest posiadanie przez przedsiębiorstwo zdolności kredytowej.

Tylko na bieżącą działalność

– Zgodnie z zasadami gwarancji de minimis, kredyty wykorzystywane są wyłącznie na finansowanie bieżącej działalności firmy. Dla przykładu jeden z naszych klientów sfinansował z kredytu obrotowego zwiększone zakupy towarów w związku z podpisaniem dużego kontraktu – mówi Jarosław Fordoński, wicedyrektor Departamentu Wsparcia Biznesu w Wydziale ds. Unii Europejskiej BRE Banku. Według niego taki kredyt często jest wykorzystywany na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników, a także na spłatę zobowiązań z tytułu dostaw.

– Kredyt obrotowy z gwarancją de minimis jest atrakcyjną formą finansowania w warunkach spowolnienia gospodarczego, w szczególności dla firm, które nie posiadają wystarczających aktywów, które mogą stanowić jego zabezpieczenie – mówi Iwona Kęsik, ekspert w Departamencie Marketingu Bankowości Przedsiębiorstw w Banku Millennium.

– Dużym udogodnieniem dla firm jest to, że wszystkie formalności związane z uzyskaniem kredytu i gwarancji są załatwiane przez klienta w jednym banku kredytującym – dodaje Joanna Pacuła, ekspert z Departamentu Korporacyjnych Produktów Kredytowych w ING Banku Śląskim.

Zdaniem przedstawicieli banków wśród kredytobiorców dominują małe firmy z takich branż jak: sprzedaż hurtowa i detaliczna oraz usługi.

– Rozpiętość branż jest bardzo szeroka, natomiast po pierwszym miesiącu wdrażania gwarancji najwięcej było firm transportowych oraz zajmujących się usługami budowlanymi. Przeważały firmy działające dłużej niż rok – mówi Tomasz Kierzkowski, dyrektor Biura Funduszy UE oraz Programów Publicznych w Banku Pekao.

Nie wszyscy skorzystają

Niestety istnieją pewne ograniczenia w dostępie do tego typu zabezpieczenia, które wynikają z zasad udzielania pomocy publicznej.

– Wszystkie firmy zajmujące się produkcją produktów rolnych są całkowicie wyłączone z programu. Natomiast przedsiębiorstwa działające w sektorze transportu mają obniżoną o 50 proc. dostępną kwotę pomocy publicznej (do 100 tys. euro) – mówi Tomasz Saulewicz z Departamentu Bankowości Korporacyjnej Raiffeisen Polbanku.

Utrudnioną sytuację mają też eksporterzy, gdyż muszą bardziej uważać, na co przeznaczają środki z kredytu. Nie mogą bowiem finansować czynności bezpośrednio związanych z działalnością eksportową.

Kto może się ubiegać o pomoc

1. Małe i średnie przedsiębiorstwa

Według unijnych kryteriów mikrofirma to taka, która zatrudnia do 9 osób i osiąga przychody nie większe niż 2 mln euro.

Do małych firm kwalifikują się te, które zatrudniają do 49 osób, a ich roczny obrót nie przekracza 10 mln euro. Natomiast do średnich należą przedsiębiorstwa zatrudniające maksymalnie 249 osób, o obrotach nieprzekraczających 50 mln euro.

2. Firmy, które nie wykorzystały limitu

O kredyt z gwarancją de minimis mogą się ubiegać firmy, które w ciągu trzech ostatnich lat nie wykorzystały limitu pomocy de minimis wynoszącego 200 tys. euro, a w przypadku przedsiębiorstw transportu drogowego – 100 tys. euro.

Wartość pomocy udzielonej w formie gwarancji wyraża się za pomocą ekwiwalentu dotacji brutto, który wynosi 13,33 proc.  tej gwarancji.

3. Podmioty, które mają zdolność kredytową

Umowę kredytową z bankiem ostatecznie podpiszą tylko te firmy, które mają zdolność do spłaty wnioskowanej kwoty wraz z odsetkami.

Taka zdolność jest oceniana według kryteriów i procedur, jakie obowiązują w danym banku.

W ramach programu pomocy publicznej Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) udziela gwarancji de minimis na zabezpieczenie spłaty kredytu obrotowego. Kredyty z gwarancją de minimis oferuje już 19 banków, które łącznie mają ponad 90 proc. udziału w rynku.

– Zawarte z bankami umowy o współpracy umożliwiają udzielenie do końca 2013 roku gwarancji o wartości 10,63 mld zł. Ta kwota pozwala firmom zaciągnąć kredyty na ok. 17,7 mld zł – wyjaśnia Halina Wiśniewska, dyrektor zarządzająca pionem poręczeń i gwarancji w Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). I dodaje, że kolejne banki przygotowują się do wdrożenia gwarancji de minimis.

Pozostało 89% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu