Polimex kończy z drogami

Spółka nie chce już budować dróg. Woli bardziej rentowne kontrakty, np. na budowę elektrowni.

Publikacja: 04.09.2013 00:57

Nowa strategia giganta branży budowlanej wynika z tego, że sparzył się on na budowie autostrad, przez co popadł w poważne kłopoty finansowe.

– Będziemy kontynuować prace przy przyjętych już zleceniach, ale nie będziemy zabiegać o kolejne kontrakty drogowe. W naszej ocenie zleceniodawcy oferują jednostronne i niekorzystne warunki dla wykonawców, a zlecenia te wykonywane są na minimalnych marżach – argumentuje Gregor Sobisch, prezes Polimeksu.

Zamiast dróg spółka budować będzie obiekty dla branży energetycznej, petrochemicznej czy przemysłu. – Istotna dla realizacji nowej strategii będzie dobra wola wierzycieli. Próbujemy ich przekonać do renegocjacji umowy restrukturyzacyjnej. Mamy nadzieję, że nową umowę podpiszemy do końca września i wkroczymy w nowy etap działalności – zapowiada Sobisch.

Ten nowy etap spółka rozpocznie z zasobnym portfelem zleceń, który już dziś sięga 11 mld zł, z czego w tym roku zrealizuje ok. 2 mld zł.

Zarząd szacuje, że dzięki działaniom restrukturyzacyjnym od połowy 2012 r. do końca 2015 r. zaoszczędzi w sumie ponad 600 mln zł. To dwa razy tyle, ile oczekują od spółki wierzyciele. Będzie to możliwe m.in. dzięki redukcji zatrudnienia, która objęła już ponad 2,8 tys. osób (obecnie firma zatrudnia 6,7 tys. osób).

Największe nadzieje na zyski spółka pokłada w dwóch kontraktach energetycznych. Chodzi o budowę bloków energetycznych w Opolu dla PGE i w Kozienicach dla Enei.

Ten ostatni projekt, realizowany wspólnie z Hitachi, ma przynieść Polimeksowi 2,18 mld zł przychodów. Spółka pracuje teraz nad reorganizacją tego kontraktu. – Mieliśmy pewne opóźnienia, ale już nadrobiliśmy zaległości. Zależy nam na przyspieszeniu robót, by określoną część prac zakończyć przed zimą – zapewnia wiceprezes Arkadiusz Kropidłowski.

Natomiast prace w Opolu, przy największej jak dotąd inwestycji w polskiej energetyce, mają ruszyć wczesną wiosną. Polimex realizuje ten wart ponad 11,5 mld zł projekt wspólnie z Rafako i Mostostalem Warszawa. Zarząd spółki zapowiada, że będzie też starał się o kontrakt na budowę bloku w należącej do PGE Elektrowni Turów. – Mamy już na to zgodę wierzycieli i rozmawiamy z potencjalnymi partnerami – podkreśla Sobisch.

Nowa strategia giganta branży budowlanej wynika z tego, że sparzył się on na budowie autostrad, przez co popadł w poważne kłopoty finansowe.

– Będziemy kontynuować prace przy przyjętych już zleceniach, ale nie będziemy zabiegać o kolejne kontrakty drogowe. W naszej ocenie zleceniodawcy oferują jednostronne i niekorzystne warunki dla wykonawców, a zlecenia te wykonywane są na minimalnych marżach – argumentuje Gregor Sobisch, prezes Polimeksu.

Pozostało 81% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli