Rozporządzeniem na odsiecz klientom firm pożyczkowych

Ministerstwo zapowiada zmiany na rynku pożyczek. Udzielające ich firmy raczej popierają propozycje.

Publikacja: 02.01.2014 04:00

Rozporządzeniem na odsiecz klientom firm pożyczkowych

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz Bogacz Andrzej

Szacowany na prawie 4 mld zł rynek szybkich pożyczek doczekał się wreszcie nowych regulacji. Ministerstwo Finansów wychodzi tym samym naprzeciw potrzebom osób, które, pożyczając pieniądze, często wpadają w spiralę zadłużenia.

Ich problemy wynikają  zarówno z faktu, że tylko instytucje parabankowe są skłonne udzielić im finansowania, ale także z niejasności podpisywanych umów, które opiewają nieraz na bardzo wysokie kwoty.

Działalności firm pożyczkowych bacznie przygląda się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który kilka dni temu nałożył na Providenta karę sięgającą 13 mln zł. UOKiK ukarał firmę m.in. za nieuwzględnianie w całkowitym koszcie pożyczki kosztu obsługi pożyczki w domu oraz wprowadzanie w błąd w reklamach.

Sama kwota kary jest wysoka. Dla porównania wcześniejsza kara, którą nałożył UOKiK na firmę pożyczkową Pomocna Pożyczka, opiewała na 0,5 mln zł.

Resort finansów domaga się m.in. wprowadzenia rejestru firm pożyczkowych w Ministerstwie Gospodarki, wymogu niekaralności członków zarządu, nałożenia obostrzeń kapitałowych na poziomie co najmniej 200 tys. zł i obowiązku przedstawiania klientom pełnej informacji na temat zawartej pożyczki.

– Projektowane zmiany są restrykcyjne, ale potrzebne – komentuje „Rz" Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych, i przyznaje, że niepokoi go tylko jeden przepis, ograniczający koszty pozaodsetkowe pożyczki, do 50 proc. jej wartości. – Niezależnie od wysokości tego limitu nie możemy poprzeć tego rozwiązania. Nigdzie za granicą limit ten nie przyczynił się do spadku średniej ceny pożyczek ani do zwiększenia dostępności finansowania dla gospodarstw domowych. To groźne narzędzie, które wywiera administracyjną presję na całą ofertę rynkową tylko po to, aby walczyć ze skrajnościami, które i tak będą wyeliminowane przez pozostałe przepisy – zapewnia.

Zdaniem Ryby wprowadzenie limitu to także ryzyko, że w niekorzystnych okolicznościach branża pożyczkowa zostanie sparaliżowana. – Skoncentrujmy się na skutecznym informowaniu konsumenta o jego prawach, a żadne limity nie będą potrzebne – przekonuje Ryba.

Według Andrzeja Powierży, analityka DM Citi Handlowy, limit pozaodsetkowych kosztów pożyczki to ryzyko dla firm pożyczkowych.

– Z drugiej strony trudno powiedzieć, czy pomoże to konsumentom. Jeżeli pożyczkodawca nie będzie mógł zażądać za pożyczkę większej kwoty, to czy zadowoli się niższą marżą, czy też ograniczy działalność? – zastanawia się. – Pewnie ani jedno, ani drugie. Jak zwykle w przypadku interwencji administracyjnej przedsiębiorcy znajdą sposób, aby obejść ograniczenia i utrzymać swoje marże – przekonuje Powierża.

Z danych za pierwsze półrocze 2013 r. wynika, że wśród nowych klientów spłata co trzeciej pożyczki następuje z opóźnieniem i kierowana jest do windykacji. Wśród klientów powracających odsetek ten wynosi 18 proc.

—Piotr Sobolewski, jam

Szacowany na prawie 4 mld zł rynek szybkich pożyczek doczekał się wreszcie nowych regulacji. Ministerstwo Finansów wychodzi tym samym naprzeciw potrzebom osób, które, pożyczając pieniądze, często wpadają w spiralę zadłużenia.

Ich problemy wynikają  zarówno z faktu, że tylko instytucje parabankowe są skłonne udzielić im finansowania, ale także z niejasności podpisywanych umów, które opiewają nieraz na bardzo wysokie kwoty.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli