Od 2007 r. wskaźniki optymizmu konsumentów w zdecydowanej większości państw europejskich zaczęły mocno spadać, podczas gdy w Polsce – ku ogólnemu zaskoczeniu – utrzymywały się na wysokim poziomie. Jak pisaliśmy w listopadzie 2010 r. w oparciu o badania TNS OBOP dla Philips, Polacy pod względem poziomu zadowolenia z życia wypadali słabiej tylko w zestawieniu z Azjatami.
Jednak od co najmniej dwóch lat sytuacja się odwróciła, co potwierdzają badania L'Observatoire Cetelem, przeprowadzone w 12 krajach. Jeśli chodzi o ocenę sytuacji gospodarczej na 2014 r., to Polacy w dziesięciopunktowej skali dają jej 3,9, co oznacza spadek o 0,1 pkt w stosunku do oceny poprzedniego roku.
Jest to o tyle zaskakujące, że w większości państw oceny nieznacznie, ale jednak rosną. Można się spodziewać tego w przypadku generalnie najlepiej oceniających perspektywy krajowych gospodarek Niemców, Belgów czy Brytyjczyków, ale w innych krajach trend jest także widoczny. Również w znajdujących się na dole tabeli Portugalii i Hiszpanii, gdzie mimo nieznacznego wzrostu konsumenci nadal oceniają perspektywy gospodarcze państw słabo.
Także autorzy raportu we wnioskach z niejakim zdziwieniem zauważają, że Polacy tak krytycznie oceniają perspektywy gospodarcze, mimo generalnie niezłych na tle innych krajów Europy danych makroekonomicznych. – W przypadku zwłaszcza Polski oraz Słowacji pewnym argumentem przemawiających za ostrożną oceną perspektyw gospodarczych jest relatywnie dość wysokie bezrobocie – czytamy w raporcie.
Jak podała na początku stycznia firma Ipsos, liczony przez nią Wskaźnik Optymizmu Konsumentów (WOK) w grudniu spadł o 3 pkt, do poziomu 81,8 pkt.