Organizacja kierowana przez byłego prezesa NBP Leszka Balcerowicza prześwietliła założenia projektu ustawy o NBP, które w czerwcu przyjęła Rada Ministrów. Dokument zakłada m.in., że RPP nie będzie przyjmowała rocznego sprawozdania finansowego banku centralnego.
„Do tej pory Rada Polityki Pieniężnej miała uprawnienia do przyjęcia sprawozdania finansowego. Mogła więc nie przyjąć tego sprawozdania finansowego, jeśli uważała, że NBP podjął się działalności, która jest niezgodna z podstawowym założeniem kreowania polityki pieniężnej w Polsce. Proponowane przez Radę Ministrów zmiany spowodują, że Rada Polityki Pieniężnej straci to uprawnienie, a zatwierdzenie sprawozdania finansowego (którego celem jest odpowiedni monitoring działalności jednostki) będzie leżało jedynie w gestii rządu. Takie ograniczenie kompetencji RPP zwiększa jednocześnie zależność NBP od Rady Ministrów, która staje się głównym organem nadzorującym działalność NBP" – czytamy w analizie FOR.
Projekt ustawy przewiduje też, że biegłego rewidenta, badającego roczne sprawozdanie NBP będzie wybierał zarząd NBP, a nie jak dotąd Rada Polityki Pieniężnej.
„Zarząd mając w kompetencji wybór biegłego rewidenta mógłby wpływać na jego niezależność w przypadku, gdy wyniki prac biegłego rewidenta byłyby nie po myśli kierownictwa jednostki. Obowiązuje prosta zasada, że organ kontrolowany, nie może wybierać kontrolującego. Proponowane przez Radę Ministrów zmiany stanowią naruszenie zasady niezależności biegłego rewidenta i takie kompetencje powinna mieć Rada Polityki Pieniężnej" – argumentuje FOR.