Monika sajewicz
Przybywa miejsc, w których można zapłacić bezgotówkowo. Z najnowszych danych NBP wynika, że na koniec czerwca w Polsce funkcjonowało już 279,2 tys. punktów handlowo-usługowych akceptujących płatności kartą. To o 13,7 tys. więcej niż kwartał wcześniej i o 28,7 tys. więcej niż przed rokiem.
Mniejsze prowizje, więcej terminali
– W porównaniu z kilkoma ostatnimi kwartałami mamy obecnie do czynienia z największą dynamiką wzrostu liczby terminali kart płatniczych – podkreśla Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Przekonuje, że to przede wszystkim efekt przełamywania bariery kosztowej akceptacji kart, czyli spadku opłaty interchange, zarówno w wyniku samoregulacji organizacji płatniczych (od 1 stycznia 2013 r. – spadek średniej wysokości tej prowizji do 1,3 proc. wartości pojedynczej transakcji), a także ustawowej redukcji do maksymalnego poziomu 0,5 proc. wartości pojedynczej transakcji, która zaczęła faktycznie obowiązywać od 1 lipca.
13,7 tysięcy punktów akceptujących transakcje kartami przybyło w II kwartale 2014 r.