Reklama
Rozwiń

Dobra prognoza dla Bałtyku

Gospodarki krajów nadbałtyckich rozwijają się pomimo napięć rosyjsko-ukraińskich. Dobre prognozy są także dla Polski.

Publikacja: 10.10.2014 08:27

Estońska gospodarka nieco wyhamowała

Estońska gospodarka nieco wyhamowała

Foto: Bloomberg

Do takich wniosków doszli analitycy banku skandynawskiego SEB (Skandinaviska Enskilda Banken). W najnowszym SEB Eastern European Outlook piszą: „Polityczny i gospodarczy klimat nie gwarantuje w najbliższym czasie wygodnych warunków do rozwoju litewskiego I sąsiedniego biznesu na Wschodzie i w Zachodniej Europie.

Z drugiej strony nie wyczerpał się potencjał pobudzania rynku wewnętrznego. W porównaniu z okresem sprzed kryzysu i wliczając istniejące moce przerobowe, ożywienie na rynku inwestycji może być nawet bardziej energiczne".

Według SEB w tym roku PKB Litwy zwiększy się o 2,7 proc., w przyszłym przyrośnie o 3,2 proc. a za dwa lata aż o 4 proc. Na Łotwie będzie to odpowiednio: 2,5 proc., 2,7 proc. i 3,4 proc. W Estonii, która przez lata była liderem wskaźników gospodarczych nad Bałtykiem, tempo wzrostu nieco przystopuje (to efekt nie tylko mniejszych zakupów Rosjan ale i Finów) i wyniesie 1,2 proc. w tym oraz 1,3 proc. i 2,8 proc. w następnych latach.

Dobrze analitycy oceniają też polskie perspektywy. „Polska, przy stosunkowo niewielkich zaburzeniach równowagi gospodarczej, wykazuje dobrą odporność na konflikt Rosja-Ukraina. To niemiecki kryzys jest głównym powodem słabszych danych gospodarczych Polski jesienią. Jest to jednak zjawisko tymczasowe. Duże środki z Unii i nowe obniżki stóp procentowych wkrótce pomogą wypchnąć popyt krajowy w górę".

Według szwedzkiego banku PKB Polski wzrośnie w tym roku o 2,7 procent, o 3 proc. w przyszłym i do 3,5 procent w 2016 roku. Nie ma natomiast dobrych prognoz dla Rosji. W tym roku realny PKB wzrośnie wprawdzie o 0,4 proc., ale w przyszłym nadejdzie recesja, gospodarka straci 0,2 proc. Słabość rosyjskiej gospodarki zwiększą utrzymujące się niskie ceny ropy oraz spadek inwestycji ze źródeł tak zagranicznych jak i krajowych. Popyt hamować będzie wysoka inflacja i spadek realnych dochodów Rosjan.

Ukraina straci w tym roku 8 proc. PKB, ale w przyszłym odczuje stagnację. Jednak fakt potanienia hrywny podnosi konkurencyjność ukraińskiego eksportu, uważa SEB. Szwedzki bank ma największy udział w rynku usług finansowych Litwy, Łotwy i Estonii.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora