Indie nadal blokują reformę WTO

Indie podtrzymują swe stanowisko w sporze o magazynowanie nadwyżek żywności, co paraliżuje wejście w życie umowy o ułatwieniach w światowym handlu. To źle wróży kompromisowi przed szczytem G20

Publikacja: 06.11.2014 12:14

W końcu lipca premier Narendra Modi zawetował wdrożenie porozumienia o ułatwieniach w światowym handlu, osiągniętego w grudniu 2013 na Bali uzależniając wszystko od kwestii rozwiązania nędzy na wsi w jego kraju liczącym 1,25 mld ludzi.

Indie chcą utrzymania tzw. klauzuli pokoju, która chroni ogromne zakupy płodów rolnych przez państwo do czasu osiągnięcia przez WTO ostatecznej umowy o magazynowaniu żywności. Na Bali uzgodniono, że klauzula ta wygaśnie w ciągu 4 lat.

Krytycy tego rozwiązania twierdzą, że magazynowanie żywności oznacza płacenie rolnikom za produkcję, co prowadzi do powstawania nadwyżek żywności, a ta trafia na rynek po cenach dumpingowych.

Blokada spowodowana przez stanowisko Delhi wywołała najpoważniejszy kryzys w WTO od 20 lat, skłaniając nawet dyrektora generalnego Roberto Azevedo do zasugerowania odejścia od zasady konsensu obowiązującej organizację 160 krajów.

W stanowisku Modi nie doszło do żadnej zmiany, Delhi prowadzi ponadto kampanię promowania produktów indyjskich. Nic nie dało niedawne spotkanie w Waszyngtonie z Barackiem Obamą. Indyjski premier znajdzie się więc w izolacji podczas pierwszego szczytu G20 w Brisbane w Australii 15-16 listopada.

- Stanowiska Indii w sprawie ułatwień w handlu zupełnie nie zrozumiano z powodu nierozsądnego nastawienia niektórych krajów rozwiniętych — stwierdził minister finansów Arun Jaitley na konferencji Światowego Forum Gospodarczego w Delhi. Odrzucił sugestie, jakoby Indie były zasadniczo przeciwne ułatwieniom w handlu, przewidującym uproszczenie odpraw celnych i portowych, co dałoby światowej gospodarce dodatkowe 21 mln miejsc pracy i bilion dolarów w handlu.

Cicha dyplomacja

Indie podjęły zakulisowe starania dla wyjścia z tego impasu, wysłały do Genewy wysokiego przedstawiciela resortu handlu na rozmowy z dyrektorem Azevedo i kluczowymi członkami WTO. Dyplomaci stwierdzają jednak brak jakichkolwiek oznak, aby można było osiągnąć kompromis w sprawie postulatów Indii, które są ogólnikowe i stale zmieniają się.

Premier Modi omawiał kilka dni temu z szefami resortu handlu sposoby wyjścia z sytuacji bez narażania interesów kraju w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. — Jeśli Indie mają przedłożyć jakąś propozycję, to zrobią to we właściwym czasie — stwierdziła osoba znająca dobrze sprawę.

Indie nie chcą ugiąć się wobec zagranicznych apeli o ograniczenie programu skupu pszenicy i ryżu rozdawanych dla 850 mln ludzi. W ostatniej informacji dla WTO podano, że w latach 2010-11 ten skup kosztował 13,8 mld dolarów w ramach pomocy rolnictwu na łączną sumę 56,1 mld dolarów.

- My chcemy tylko rozwiązania sporu o gromadzenie zapasów żywności i dalszego współistnienia klauzuli pokoju — stwierdził minister Jaitley.

Dyplomaci w Genewie uważają, że bez porozumienia z Indiami o ułatwieniach w handlu kraje mogą po prostu wprowadzić to porozumienie do obowiązujących je warunków członkostwa w WTO, zrzucając winę na Indie i wyjaśniać, jak ich interesy ucierpiały z tego powodu.

Krajom WTO brakuje jednak skutecznych środków wywierania presji na trzecią gospodarkę w Azji. — To kwestia bardzo upolityczniona w Indiach, bo mnóstwo ludzi żyje w nędzy i zależy od pomocy żywnościowej — uważa ekonomista z Capital Economics w Londynie, Shilan Shah. — WTO nie wykazuje prawdziwej woli działania bez zgody Indii, a cała sprawa wskazuje, jak ważny to kraj dla światowego handlu.

W końcu lipca premier Narendra Modi zawetował wdrożenie porozumienia o ułatwieniach w światowym handlu, osiągniętego w grudniu 2013 na Bali uzależniając wszystko od kwestii rozwiązania nędzy na wsi w jego kraju liczącym 1,25 mld ludzi.

Indie chcą utrzymania tzw. klauzuli pokoju, która chroni ogromne zakupy płodów rolnych przez państwo do czasu osiągnięcia przez WTO ostatecznej umowy o magazynowaniu żywności. Na Bali uzgodniono, że klauzula ta wygaśnie w ciągu 4 lat.

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu