Rubel na równi pochyłej

Rubel nadal stacza się po równi pochyłej: w czwartek o godz. 14. czasu moskiewskiego (12. w Polsce) na giełdzie walutowej w Moskwie za dolara płacono 45,58 RUB, a za euro - 57,04 RUB. Do tak niskiego poziomu waluta narodowa Rosji nie spadała jeszcze nigdy.

Publikacja: 06.11.2014 18:32

Rubel na równi pochyłej

PAP

Rubel nadal stacza się po równi pochyłej: w czwartek o godz. 14. czasu moskiewskiego (12. w Polsce) na giełdzie walutowej w Moskwie za dolara płacono 45,58 RUB, a za euro - 57,04 RUB. Do tak niskiego poziomu waluta narodowa Rosji nie spadała jeszcze nigdy.

W środę za 1 USD w Moskwie dawano 44,39 rubli, a za 1 EUR - 55,62 rubli.

Obecną gwałtowną przecenę rosyjskiej waluty eksperci tłumaczą praktycznym zaniechaniem przez Bank Rosji, czyli bank centralny Federacji Rosyjskiej, interwencji w obronie rubla.

W środę rano, na krótko przed otwarciem giełdy w Moskwie, Bank Rosji ogłosił, że zmienia parametry polityki kursowej i odchodzi od nieograniczonych interwencji walutowych - od teraz nie będą one mogły przekraczać 350 mln USD dziennie. Bank Rosji zastrzegł jednak, że może odstąpić od tej normy w wypadku powstania zagrożenia dla stabilności finansowej. Wcześniej ogłosił, że od 1 stycznia 2015 roku zaniecha sztucznego podtrzymywania kursu rubla.

Od początku października, usiłując powstrzymać deprecjację rubla, Bank Rosji sprzedał na giełdzie walutowej ponad 30 mld dolarów. Zdarzało się, że w ciągu jednego dnia rzucał na rynek 3 mld USD.

Silną presję na rubla wywierają też najniższe od czterech lat ceny ropy naftowej na rynkach światowych, sankcje gospodarcze nałożone na Rosję przez kraje zachodnie z powodu jej agresywnej polityki w stosunku do Ukrainy i kontrsankcje wobec Zachodu zastosowane przez Moskwę.

Jednocześnie coraz szerszą rzeką z Rosji odpływa kapitał. Analitycy z prestiżowej Wyższej Szkoły Ekonomii w Moskwie szacują, że w październiku odpływ kapitału z FR wzrósł do 25 mld dolarów, a od początku roku - do 110 mld USD.

To więcej niż przewidywały wszystkie oficjalne prognozy na cały rok. Bank Rosji prognozował, że banki i przedsiębiorstwa w 2014 roku wywiozą 90 mld USD, a Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego - 100 mld USD.

Według oficjalnych danych Banku Rosji od stycznia do września 2014 roku odpływ kapitału z FR wyniósł 85,2 mld dolarów wobec 44,1 mld USD w trzech pierwszych kwartałach 2013 roku.

Z danych Banku Rosji wynika również, że w listopadzie korporacje i banki - to głównie one generują popyt na waluty - z tytułu rat kapitałowych i odsetek od zagranicznych kredytów powinny spłacić nominalnie 10,7 mld dolarów, a w grudniu 33 mld USD.

Z powodu zachodnich sankcji obecnie praktycznie jedynym źródłem walut na rosyjskim rynku jest Bank Rosji. Eksporterzy ograniczyli sprzedaż walut do niezbędnego minimum, gdyż sami potrzebują dolarów i euro do regulowania własnych zobowiązań.

Według stanu z 31 października rezerwy walutowo-kruszcowe FR wynosiły 428,6 mld dolarów.

Rubel nadal stacza się po równi pochyłej: w czwartek o godz. 14. czasu moskiewskiego (12. w Polsce) na giełdzie walutowej w Moskwie za dolara płacono 45,58 RUB, a za euro - 57,04 RUB. Do tak niskiego poziomu waluta narodowa Rosji nie spadała jeszcze nigdy.

W środę za 1 USD w Moskwie dawano 44,39 rubli, a za 1 EUR - 55,62 rubli.

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli