Reklama
Rozwiń
Reklama

Zmarł słynny filmowy Dracula

W Londynie, w wieku 93 lat, zmarł Christopher Lee, brytyjski aktor, który sławę zyskał w filmach o Draculi. Grał też m.in. we „Władcy pierścieni” i „Gwiezdnych wojnach”. Do księgi Guinnessa trafił jako aktor z największą liczbą filmowych ról - ma ich na swoim koncie ponad 300.

Aktualizacja: 11.06.2015 16:14 Publikacja: 11.06.2015 15:47

Zmarł słynny filmowy Dracula

Foto: AFP

Kariera Lee zaczęła się w 1958 roku, gdy pojawił się na ekranie jako hrabia Dracula w filmie Terence'a Fishera „Horror Draculi". 43-letni Christopher Lee miał już wówczas za sobą ponad 10 lat występów na ekranie, ale ta rola uczyniła z niego gwiazdę. Przede wszystkim dlatego, że był w niej niekonwencjonalny. Jako transylwański arystokrata z powieści Brama Stokera nie miał w sobie niczego z bestii. Wysoki, przystojny, z dobrymi manierami - budził wręcz zaufanie. Bliżej mu było do europejskiej wersji Gary'ego Coopera niż wampira. Dopiero potem przeistaczał się w krwiopijcę. W późniejszych latach wcielał się jeszcze w tę postać kilkukrotnie. Przestał, gdy uznał, że filmy o Draculi straciły swój dawny urok.

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Film
Nie żyje Udo Kier. Popularny aktor zmarł w wieku 81 lat
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Film
EnergaCAMERIMAGE: wygrał film o heroicznej codzienności szpitali i pielęgniarek
Film
Kristen Stewart w Toruniu: niespodziewany przylot gwiazdy i historia przemocy
Film
„The Beatles Anthology": jak Beatlesi grali i nagrywali z nieżyjącym Lennonem
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Film
Reżyser „Ministrantów”: Wielu księży chciało pomóc, zakaz przychodził „z góry”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama