„Brutalista”, czyli traumatyczny los emigranta

„Brutalista” z Adrienem Brodym w roli głównej, w reżyserii Bradleya Corbeta, jest poważnym faworytem oscarowym, z dziesięcioma nominacjami. Opowiada historię architekta Laszlo Totha. Film pokazywany jest jak spektakl – z dziesięciominutową przerwą.

Publikacja: 30.01.2025 04:19

Adrien Brody wydaje się być mocnym kandydatem do aktorskiego Oscara. „Brutalista” od piątku w kinach

Adrien Brody wydaje się być mocnym kandydatem do aktorskiego Oscara. „Brutalista” od piątku w kinach

Foto: UIP

Wyświetlany z dziesięciominutową przerwą, trzyipółgodzinny „Brutalista” to opowieść o 30 latach życia architekta, który w Stanach Zjednoczonych wprowadzał wywodzące się z niemieckiej szkoły Bauhaus projekty modernistyczne czy wręcz brutalistyczne – oszczędne, minimalistyczne konstrukcje, eksponujące materiały budowlane, często kamień i beton. 

Oscar dla Corbeta?

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Film
Tribute to David Lynch podczas Timeless Film Festival Warsaw
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Film
Oscary 2025: „Anora” z pięcioma Oscarami. Kreml odtrąbił sukces
Film
Kieran Culkin z Oscarem za „list miłosny do Polski”, czyli film „Prawdziwy ból”
Film
Oscary 2025: Tryumf „Anory”, „Emilia Perez” wielkim przegranym
Film
Atak terrorystyczny, który miał większą oglądalność niż lądowanie na Księżycu
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”