Strony określiły ramy porozumienia w niedzielę, gdy po kolejnych pięciu dniach rozmów udało im się rozwiązać impas dotyczący funkcjonowania w przemyśle filmowym sztucznej inteligencji i poziomu personelu w biurze. Ustalono też harmonogram powrotu do pracy. Negocjatorzy z Gildii wydali oświadczenie, w którymi napisali m.in. „Zgodziliśmy się we wszystkich punktach umowy, teraz pracujemy nad jej ostateczną wersją (…) Wszystko, co osiągnęliśmy stało się możliwe dzięki temu, że członkowie gildii solidarnie znosili wszelkie trudności ostatnich 146 dni.
Gildia Scenarzystów Amerykańskich osiągnęła wstępne porozumienie ze Stowarzyszeniem Producentów Filmowych
Sygnatariusze listu z dumą podkreślili, że umowa jest wyjątkowa – zapewnia znaczące korzyści i ochronę pisarzom i scenarzystom. Na razie jednak, dopóki postanowienia nie zostaną skodyfikowane, nie mogą dzielić się z członkami szczegółami. „To by nam utrudniło zakończenie pracy. Wykazaliście już dużo cierpliwości, teraz prosimy Was o cierpliwość po raz ostatni”.
Autorzy listu zaznaczyli też, że natychmiast po sformułowaniu umowy i zatwierdzeniu terminu ratyfikacji umowy pisarze wrócą do pracy. Zapowiedzieli, że gdy tylko treść umowy zostanie ostatecznie spisana, odbędą się spotkania z członkami, którzy jeszcze przed ratyfikacją będą mogli zgłaszać swoje uwagi.
Czytaj więcej
Przemysł filmowy USA chwieje się z powodu strajku scenarzystów i aktorów. A razem z nim gospodarka Kalifornii
Zastrzegli jednak: „Nikt nie może wrócić do pracy, dopóki nie otrzyma specjalnego zezwolenia od Gildii. Do tego czasu nadal strajkujemy, choć od dzisiaj zawieszamy pikiety WGA.