Reklama

"mother!": Gdzie kończy się fantazja reżysera, a zaczyna kicz

Rywalizujący w konkursie głównym laureaci Złotego Lwa i Złotej Palmy zawodzą.

Aktualizacja: 07.09.2017 23:07 Publikacja: 07.09.2017 18:47

Javier Bardem i Jennifer Lawrence w filmie „mother!”.

Javier Bardem i Jennifer Lawrence w filmie „mother!”.

Foto: PAP/EPA

Raz jeszcze potwierdza się stara prawda, której nauczył nas festiwal canneński: wielkie nazwisko reżysera niekoniecznie musi oznaczać wielki film. W tym roku największe wpadki zanotowało dwóch twórców: Darren Aronofsky i Abdellatif Kechiche.

Aronofsky w 2008 roku wywiózł z Lido Złotego Lwa za „Zapaśnika". Teraz wrócił tu z thrillerem „mother!", którego nie wytrzymała nawet publiczność wyjątkowo zaprawiona w oglądaniu artystycznego kina.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama