Stało się to po trzech miesiącach protestów 10,5 tys. przedstawicieli branży, które zaszkodziły produkcji telewizyjnej, lokalnej gospodarce i zakłóciły sezon wręczania prestiżowych nagród amerykańskiego przemysłu filmowego.
Informując swych członków o wstępnym porozumieniu Gildia Scenarzystów Amerykańskich (Writers Guils of America) zastrzega, że nie jest ono doskonałe i nie uwzględnia wszystkich żądań, których spełnienia domagali się strajkujący. Głosowanie nad tą sprawą ma się odbyć w niedzielę.
Strajkujący od listopada scenarzyści telewizyjni i filmowi domagali się od wytwórni większego udziału w zyskach z eksploatacji filmów, sprzedaży filmów na płytach DVD i z publikacji w internecie. Chcieli też równania swej sytuacji - m.in. w kwestiach socjalnych i praw autorskich - z sytuacją aktorów i innych pracowników branży filmowej.
Zakończenie strajku umożliwiłoby zorganizowanie ceremonii wręczenia Oscarów w tradycyjnym kształcie.
Co prawda organizatorzy ceremonii przyznania Oscarów przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej zapowiedzieli, że uroczystość odbędzie się niezależnie od tego, czy scenarzyści zakończą strajk, niemniej pamiętają, że tegoroczna edycja Złotych Globów odbyła się z powodu protestów scenarzystów w nietypowych okolicznościach.