Daratt ****

Wybitny dramat o konsekwencjach wojny domowej w Czadzie. Film z Czadu to znakomita okazja, by przyjrzeć się afrykańskiemu kontynentowi od środka, a nie poprzez stereotypy wytworzone w Hollywood. Film Mahamata-Saleha Harouna jest wciągającym dramatem o zemście i przebaczeniu

Publikacja: 15.05.2008 08:39

Daratt ****

Foto: AP

Przez lata wyobrażenia o Afryce kształtowały w kinie hollywoodzkie produkcje, najczęściej pokazując Czarny Ląd jako idealne miejsce dla egzotycznych przygód poszukiwaczy skarbów lub melodramatycznych opowieści.

Co prawda podejście twórców zza oceanu się zmienia. Staje się bardziej wnikliwe, dostrzega dramat jego mieszkańców. Jednak nadal jest to punkt widzenia z zewnątrz. Głos z wnętrza Afryki nie docierał na nasze ekrany. Do dziś.

„Daratt” Mahamata-Saleha Harouna to film z Czadu. Reżyser, pokazując konsekwencje wojny domowej, która przez 40 lat trawiła kraj, stworzył uniwersalny obraz o pragnieniu zemsty i potrzebie przebaczenia.

Tytuł oznacza porę suchą. I taki jest krajobraz tej ascetycznej opowieści. Pustynia i spieczona ziemia ciągną się aż po horyzont. Na tym tle rozgrywa się bolesny dramat. Komisja Prawdy i Sprawiedliwości, która miała dokonać rachunku krzywd po koszmarze terroru i bratobójczych walk, ogłasza amnestię dla zbrodniarzy wojennych.

Nastoletni Atim stracił podczas wojny ojca. Nie zamierza się pogodzić z decyzją komisji. Chce wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę. Od niewidomego dziadka otrzymuje pistolet i wyrusza, by się zemścić. Jak podkreśla dziadek – wtedy stanie się mężczyzną.

Jednak zbrodniarz Nassara, którego szuka, także okazuje się człowiekiem okrutnie doświadczonym przez życie. Teraz prowadzi maleńką piekarnię. Wychodzi codziennie przed jej bramę i rozdaje ubogim chleb, jakby próbował odkupić winy.

Atim zatrudnia się w piekarni. Jest zdeterminowany, by zabić. Wręcz kipi nienawiścią. Ale relacje między mężczyznami układają się w zaskakujący sposób. Mimo pogardy, jaką Atim żywi Nassary, zaczyna traktować go jak ojca, którego nigdy nie poznał. A zamknięty w sobie Nassara w końcu proponuje chłopcu adopcję...

Haroun kreśli obraz społeczeństwa zmagającego się z frustracją, agresję i bólem. Jak wyzwolić się z kręgu przemocy, uciec od zasady oko za oko w państwie, które niemal od zawsze było w stanie wojny, wrzenia, społecznego konfliktu?

W filmie Harouna okazuje się, że jest to możliwe. Trzeba wybaczyć krzywdy, ale nie wolno o nich zapomnieć. Mądre kino!

- Dramat. Francja, Belgia, Czad, Austria 2006, reż. Mahamat-Saleh Haroun, wyk. Ali Bacha Barkai, Youssouf Djaoro.

- Muranów

Przez lata wyobrażenia o Afryce kształtowały w kinie hollywoodzkie produkcje, najczęściej pokazując Czarny Ląd jako idealne miejsce dla egzotycznych przygód poszukiwaczy skarbów lub melodramatycznych opowieści.

Co prawda podejście twórców zza oceanu się zmienia. Staje się bardziej wnikliwe, dostrzega dramat jego mieszkańców. Jednak nadal jest to punkt widzenia z zewnątrz. Głos z wnętrza Afryki nie docierał na nasze ekrany. Do dziś.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Film
Od klasyków „Sami swoi” oraz „Prawo i pięść” po „Różę” Wojciecha Smarzowskiego
Film
Horrory sprzedają się najlepiej w Hollywood
Film
22. Millennium Docs Against Gravity pokaże świat bez retuszu
Film
Już dzisiaj dowiemy się, kto wygrał Krakowską Nagrodę Filmową Andrzeja Wajdy! | 9 dzień 18. Mastercard OFF CAMERA
Film
Mastercard OFF CAMERA: Kraków zalany słońcem i ciekawymi filmami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku