Na ósmą już edycję Watch Docs składają się dwie sekcje konkursowe z międzynarodowym jury, dwie pozakonkursowe sekcje stałe – „Dyskretny urok propagandy“ i „Nowe filmy polskie“, retrospektywa poświęcona dyktaturom i przegląd polskiego dokumentu zaangażowanego po 1989 r. Będą też dyskusje panelowe, spotkania z gośćmi festiwalu oraz Dragon Forum – warsztaty filmu dokumentalnego.
Znakomita większość z prawie 100 prezentowanych dokumentów to obrazy poruszające niezwykle ważne tematy. Od socrealistycznej propagandy (niemieckie „Przedstawienie“) do małomiasteczkowego rasizmu (brytyjska dokumentalna komedia „Barking tylko dla białych“). Od kwestii pomyłek sądowych (amerykański eksperyment „Cienka niebieska linia“) do włoskiej ikonografii kobiety i feminizmu (szwajcarsko-włoski film „My też chcemy róż“). Od tortur w Abu Ghraib (amerykańskie „Standardowe procedury postępowania“) do dyktatury Jeana Bedela Bokassy w Republice Środkowoafrykańskiej („Echa mrocznego imperium“ Wernera Herzoga).
Północnokoreańskie obozy koncentracyjne zobaczymy w dokumencie Andrzeja Fidyka „Yodok Stories“, a brazylijski – skorumpowany – wymiar sprawiedliwości w „Bądź grzeczny“ Marii Ramos.
To zaledwie malutka cząstka programu festiwalu, który dla myślących widzów jest lekturą obowiązkową.
[ramka][b]W weekend na Watch Docs[/b]