Myśliwy. Iran, Niemcy 2010, scen. i reż. Rafi Pitts

Filmy irańskie przebojem wdarły się nie tylko na europejskie ekrany, zachwycając odmiennością, liryzmem, poetyckim przedstawieniem niełatwej codzienności.

Publikacja: 05.08.2010 19:58

Ali w pewnym momencie staje się wrogiem publicznym numer 1, z myśliwego zamienia się w zwierzynę

Ali w pewnym momencie staje się wrogiem publicznym numer 1, z myśliwego zamienia się w zwierzynę

Foto: Manana

Ale „Myśliwy” to zupełnie inne kino, niepodobne do dzieł Kiarostamiego, Majidiego czy Makhmalbafa. Nie epatuje obyczajową czy etniczną odmiennością.

Akcja, choć osadzona we współczesnym Teheranie, mogłaby się rozgrywać równie dobrze gdzieś w Europie, a problemy tytułowego bohatera nie są tylko irańską specjalnością. Wpłynęła na to zapewne biografia scenarzysty, reżysera i jednocześnie odtwórcy głównej roli Rafiego Pittsa, który urodził się w Iranie, ale po ucieczce z kraju od ponad 30 lat mieszka w Europie Zachodniej.

Ali niedawno wrócił z więzienia, teraz jest strażnikiem w fabryce. Ma „złe” papiery, więc może pracować tylko nocą. W rezultacie niemal nie widuje rodziny: pięknej żony i sześcioletniej córeczki. Wiele czasu spędza samotnie w mieszkaniu w oczekiwaniu na ich powrót.

Jego jedyną pasją jest polowanie. A w Teheranie trwa gorączka przedwyborcza: z telewizora dobiegają odgłosy potyczek policji z opozycyjnymi demonstrantami. I nadchodzi dzień, kiedy żona i córeczka nie wracają do domu. Zaniepokojony Ali po długim oczekiwaniu na komisariacie dowiaduje się, że żona przypadkiem zginęła od nie wiadomo przez kogo wystrzelonej kuli. Losy córki są na razie nieznane. Mężczyzna na własną rękę zaczyna jej szukać, co nie wzbudza zachwytu policjantów.

Gdy się okazuje, że córka także zginęła, nieokazujący dotychczas emocji i potulnie odbierający uderzenia losu Ali decyduje się na akt rozpaczliwej zemsty. W akcie bezsilności z myśliwskiej broni zabija dwóch przypadkowych policjantów. Ta prymitywna zemsta w stylu oko za oko daje mu rodzaj ukojenia, jest wyrazem hołdu dla ukochanych. Od tej chwili staje się wrogiem publicznym numer 1, z myśliwego zamienia się w zwierzynę. Ale nie zamierza potulnie się poddać.

Pittsa nie interesują polityczne ramy historii bohatera, choć odnoszą się do konkretnych zdarzeń, lecz bardziej będące ich skutkiem wyalienowanie bohatera.

[i]Iran, Niemcy 2010, scen. i reż. Rafi Pitts, wyk. Rafi Pitts, Mitra Hajjar, Ali Nicksaulat, Hassan Ghalenoi, Manoochehr Rahimi[/i]

Ale „Myśliwy” to zupełnie inne kino, niepodobne do dzieł Kiarostamiego, Majidiego czy Makhmalbafa. Nie epatuje obyczajową czy etniczną odmiennością.

Akcja, choć osadzona we współczesnym Teheranie, mogłaby się rozgrywać równie dobrze gdzieś w Europie, a problemy tytułowego bohatera nie są tylko irańską specjalnością. Wpłynęła na to zapewne biografia scenarzysty, reżysera i jednocześnie odtwórcy głównej roli Rafiego Pittsa, który urodził się w Iranie, ale po ucieczce z kraju od ponad 30 lat mieszka w Europie Zachodniej.

Film
Festiwal w Cannes oficjalnie otwarty. Nagroda za całokształt twórczości dla Roberta De Niro
Film
Cannes 2025: Trump kontra europejskie kino
Film
„Zamach na papieża". Jest zwiastun filmu Bogusława Lindy i Władysława Pasikowskiego
Film
Nieznana biografia autora „Zezowatego szczęścia". Zapomniany mistrz polskiego kina
Film
Od klasyków „Sami swoi” oraz „Prawo i pięść” po „Różę” Wojciecha Smarzowskiego