Górskie wyczyny ekstremalne

Dziś o 20.20 w TVP Kultura dwie premiery: Talk-show “Hala odlotów” poświęconego alpinizmowi w związku z tragicznymi wydarzeniami na Broad Peak oraz o 22.10 filmu dokumentalnego „Art Of Freedom” o historii polskiego himalaizmu

Publikacja: 21.03.2013 11:42

Zrealizowany przez Wojciecha Słotę i Marka Kłosowicza dokument przypomina najważniejsze dokonania polskich wspinaczy – często komentowane przez nich samych. A nie były to osiągnięcia banalne, bo wiele "pierwszych wejść" i ekstremalnych wyczynów wysokogórskich jest właśnie dziełem Polaków.

Marian Bała, himalaista, wspomina, że Polska miała wówczas (koniec lat 60.) zamknięte granice i przyszli himalaiści z konieczności jeździli doskonalić umiejętności w skałki w Tatry.

- Mieliśmy głód wspinania – potwierdza Krzysztof Wielicki.

Mirosław Wiśniewski mówi, że każda wyprawa była wentylem wolności wśród setek ograniczeń w PRL-owskiej rzeczywistości - ten aspekt polskiego wspinania podkreślają autorzy filmu. Nieprzypadkowo wśród polskich himalaistów wielu było niepokornych, outsiderów, zaangażowanych w działalność solidarnościową. I zdarzało się, że w ostatniej chwili nie dostawali paszportów, by wyjechać.

- Góry funkcjonowały w naszej wyobraźni jako tajemnica, magia – wspomina Wojciech Kurtyka, pionier stylu alpejskiego w Himalajach.

Wówczas organizacja każdej wyprawy była przedsięwzięciem nie tyle trudnym, co wariackim – na poły chałupniczym. Na wyprawy zarabiali w kraju świadcząc wysokościowe prace, czyli czyszcząc i malując kominy – przeciętna polska pensja w wysokości 20 dolarów nie dawała szansy na zagraniczne zakupy profesjonalnego wyposażenia. Musieli sobie radzić inaczej. Sprzęt na wyjazdy był drogi, częściowo improwizowany – kilku krawców szyło specjalne kurtki i śpiwory. Specjalnie dla himalaistów puszkowano konserwy, które służyły jako szturmowe jedzenie, gdy w ekstremalnych warunkach organizm potrzebował dodatkowych kalorii. Nawet ryż wozili do Pakistanu, bo tak było taniej.

Po latach przyznają, że w Jelczu transportującym ich bagaż, były także towary na handel – żeby je spieniężyć potem na wyprawę. Może właśnie te wszystkie trudności powodowały, że tak bardzo byli zdeterminowani, gdy dojeżdżali na miejsce i podejmowali trudne nieraz decyzje – atakować szczyt czy zrezygnować....

Zobacz zwiastun filmu "Art Of freedom"

Nie zrezygnował na przykład Krzysztof Wielicki, który zimą w 1988 roku z uszkodzonym kręgosłupem w gorsecie ortopedycznym zdobył Lhotse. W stylu alpejskim – samotnie.

- Alpinizm to takie działanie, w którym jest się zdanym na siebie – mówi Rheinhold Messner, zdobywca Korony Himalajów, podkreślający, że Polacy są jego zdaniem – najlepszymi wspinaczami.

Pierwszą ofiara polskich ekspedycji był Jan Franczuk, który w 1971 roku został na zawsze w górach Karakorum, a zginął jeszcze przed decydującym atakiem na szczyt. Nadeszła wówczas jedna z przełomowych chwil – kierownik wyprawy Andrzej Zawada, musiał podjąć decyzję, czy wyprawa trwa, czy zostaje przerwana. Postanowił, że walczą dalej. Ale też Andrzej Zawada cieszył się zaufaniem kolegów. Wspominają, że kiedy on był szefem – wszyscy przyjaźnili się przed wyprawą, w trakcie i po – a to rzadkość w tej specjalności...

Anna Czerwińska, zdobywczyni 8 ośmiotysięczników, opowiada o kobiecych wyprawach od 1975 roku, z których wiele organizowała Wanda Rutkiewicz.

- Wspinała się przez siłę swojego charakteru – nie była talentem – wspominają koledzy najsłynniejszą polską himalaistkę. - Twarda dla siebie i innych.

I ciągle było jej mało, tak jak wielu innym, których przypomina dokument. Wmontowane w film archiwalia łudzą, że wciąż żyją...

Bardzo ciekawy film. Polecam.

„Art of Freedom" został w 2012 roku doceniony na festiwalach, m.in. Nagrodą Główną Miasta Domzale na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Górskich za „dokumentalną, techniczną i artystyczną wartość filmu oraz za pokazanie ważnego rozdziału w historii alpinizmu Himalajów", Grand Prix na Przeglądzie Filmów Górskich im. Andrzeja Zawady oraz Grand Prix na Festiwalu Filmów Górskich w Chicago.

Zrealizowany przez Wojciecha Słotę i Marka Kłosowicza dokument przypomina najważniejsze dokonania polskich wspinaczy – często komentowane przez nich samych. A nie były to osiągnięcia banalne, bo wiele "pierwszych wejść" i ekstremalnych wyczynów wysokogórskich jest właśnie dziełem Polaków.

Marian Bała, himalaista, wspomina, że Polska miała wówczas (koniec lat 60.) zamknięte granice i przyszli himalaiści z konieczności jeździli doskonalić umiejętności w skałki w Tatry.

Pozostało 87% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów