W tym roku na krakowski festiwal zjechało kilkudziesięciu gości z zagranicy. Reżyserzy konkursowych filmów, krytycy, ale też wiele gwiazd światowego formatu.
Kraków oszalał na punkcie Benedicta Cumberbatcha. Brytyjski gwiazdor, który zagrał Sherlocka Holmesa, przyleciał czwartek w południe specjalnym helikopterem. Na lotnisku po czerwonym dywanie przeszedł do czekającego na niego mercedesa i odjechał do hotelu. W sobotę spotka się z widzami.
Walka o wejściówki
Cumberbatch ma w Polsce wielu fanów. Zjeżdża młodzież z różnych miast, grupa z Bydgoszczy wynajęła specjalne autokary, społeczności na forach internetowych umawiają się na wspólne wynajmowanie mieszkań. Wejściówek na spotkanie z gwiazdorem w kinie Kijów jest 800. Na Facebooku Off Plus Camery pojawiły się konkursy, w których są one nagrodą. Dziewczyny przysyłają zdjęcia, na których oklejone są wycinkami z gazet o Cumberbatchu, przebierają się za bohaterów, których grał.
– Czuje się, że ci ludzie świetnie znają dorobek Cumberbatcha – mówi Alicja Myśliwiec z biura prasowego. – Nie tylko jego rolę w „Sherlocku", także w „Piątej władzy", „Zniewolonym", „Hobbicie", „Czasie wojny". Podsyłają nam informacje, że jego praca magisterska była poświęcona Kubrickowi, którego wystawę można oglądać właśnie w Muzeum Narodowym.