Exodus: Bogowie i królowie Ridleya Scotta - recenzja filmu

„Exodus: Bogowie i królowie” Ridleya Scotta to kolejny dowód, że Biblia wciąż jest zbiorem niezrealizowanych scenariuszy atrakcyjnych dla kultury masowej.

Aktualizacja: 12.01.2015 10:45 Publikacja: 12.01.2015 07:55

Christian Bale jako Mojżesz

Christian Bale jako Mojżesz

Foto: IMPERIAL/CINEPIX

Biblia, czyli zbiór ksiąg będących podstawą chrześcijaństwa i judaizmu, od zawsze wpływała na twórców i sztukę. Naturalnym więc biegiem rzeczy stała się inspiracją także dla kina. Już w 1897 roku podjęto próby sfilmowania jej fragmentów, a zawarte w niej opowieści – zwłaszcza Starego Testamentu – zaczęto traktować jako zestaw gotowych scenariuszy.

Z czasem powszechną praktyką stało się jednak, że autorzy filmów biblijnych dość swobodnie podchodzili do opowieści i postaci Pisma Świętego, niekiedy bardzo odbiegając od pierwowzoru.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Film
Mastercard OFF CAMERA: Kraków zalany słońcem i ciekawymi filmami
Film
Największe katastrofy finansowe Hollywood ostatnich miesięcy. Na liście gwiazdy
Film
Nieznane wywiady papieża Franciszka
Film
Bono gwiazdą Cannes. Na festiwalu odbędzie się premiera dokumentu o muzyku U2
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Film
Film o kocie, który ucieka po gigantycznej powodzi, podbił świat
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne