Kurs Elektrociepłowni Będzin podczas środowej sesji zyskiwał ponad jedną czwartą, przy wysokim obrocie. Od kilku dni o spółce jest głośno w związku z podejrzeniami o manipulację kursem, który od początku czerwca bardzo mocno poszedł w górę.
Czytaj więcej
Spółka jest liderem wzrostów podczas środowej sesji na GPW. Tymczasem nadal nie milkną echa dotyczące podejrzeń o manipulację kursem. Komisja Nadzoru Finansowego deklaruje, że bada sprawę.
21 czerwca zarząd Będzina poinformował o podpisaniu umowy z Orlen Synthos Green Energy o zachowaniu poufności na temat możliwości współpracy w zakresie ewentualnej realizacji inwestycji w reaktor jądrowy. Potem jednak pojawiło się oświadczenie Orlenu, że nie planuje współpracy z EC Będzin, a umowa o zachowaniu poufności podpisana została na prośbę tej spółki w celu przedstawienia kryteriów posiadanej lokalizacji. W sprawę włączył się nawet premier Mateusz Morawiecki, który zaapelował do KNF o zbadanie sprawy.
Od kilku miesięcy swoje udziały w Będzinie zwiększa największy akcjonariusz, Grupa Altum. Na rynek właśnie trafił kolejny komunikat w tej sprawie. Altum kupił podczas sesji 26 czerwca w sumie 5,8 tys. akcji po średniej cenie wynoszącej 46,68 zł. Obecnie kurs jest o 80 proc. wyżej.
Czytaj więcej
Władze EC Będzin przekazały, że złożyły 27 czerwca br. zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu manipulacji kursem akcji. Spółka przyznaje także, że Komisja Nadzoru Finansowego skontrolowała biuro tej poznańskiej firmy.