512 tys. złotych – przeciętnie tyle mogłaby pożyczyć trzyosobowa rodzina, która zadłużyłaby się na 30 lat, a w której oboje rodzice pracowaliby przynosząc do domu co miesiąc średnią krajową. Zdolność jest więc o 20 tysięcy wyższa niż rok temu – wynika z obliczeń Open Finance.
Dwie średnie krajowe na pół miliona
Wzrost jest to zasługą przede wszystkim ponad 5-proc. wzrostu średnich wynagrodzeń.
Do obliczeń przyjęto, że dwie osoby powinny otrzymywać „na rękę” kwotę 6088 zł (każdy z rodziców zarabia po średniej krajowej). Modelowi kredytobiorcy mają dobrą historię kredytową i obecnie nie są zadłużeni.
Rosnąca zdolność kredytowa ułatwia zaciąganie coraz wyższych długów. Wymaga tego rynek, bo mieszkania są coraz droższe i klienci muszą zadłużać się na wyższe kwoty. W zależności od źródła danych dostępne dziś szacunki mówią o wzrostach cen na poziomie nawet 5-10 proc. w skali roku. Nie powinno więc dziwić, że popyt na kredyt był w kwietniu tego roku aż o 18,5 proc. wyższy niż rok temu – wynika z danych BIK. To już 16 z rzędu odczyt, który mówi o rosnącym popycie na hipoteczne długi.
Open Finance wskazuje, że chcąc pożyczyć najwyższą możliwą kwotę modelowa rodzina powinna udać się do BZ WBK, BGŻ BNP Paribas, Pekao lub ING. - Te instytucje deklarują w badanym przypadku chęć pożyczenia ponad 520 tys. złotych. Prawie wszystkie ankietowane instytucje skłonne byłoby zaoferować dług na poziomie około pół miliona wzwyż. Najniższą kwotę hipoteki proponuje Bank Pocztowy, ale i w tym przypadku modelowa rodzina mogłaby liczyć na aż 420 tysięcy złotych. Przy założeniu 20-proc. wkładu własnego oznacza to, że familia zarabiająca dwie średnie krajowe mogłaby wydać na mieszkanie aż 525 tys. zł – mówi Bartosz Turek, analityk Open Finance.