Rośnie zdolność kredytowa Polaków

Dzięki wzrostowi dochodów możemy zadłużać się na większe kwoty, ale regulacje i koszty transakcyjne powodują, że i tak trzeba mieć sporo gotówki przed zakupem mieszkania.

Publikacja: 15.05.2018 14:37

Rośnie zdolność kredytowa Polaków

Foto: 123RF

512 tys. złotych – przeciętnie tyle mogłaby pożyczyć trzyosobowa rodzina, która zadłużyłaby się na 30 lat, a w której oboje rodzice pracowaliby przynosząc do domu co miesiąc średnią krajową. Zdolność jest więc o 20 tysięcy wyższa niż rok temu – wynika z obliczeń Open Finance.

Dwie średnie krajowe na pół miliona

Wzrost jest to zasługą przede wszystkim ponad 5-proc. wzrostu średnich wynagrodzeń.

Do obliczeń przyjęto, że dwie osoby powinny otrzymywać „na rękę” kwotę 6088 zł (każdy z rodziców zarabia po średniej krajowej). Modelowi kredytobiorcy mają dobrą historię kredytową i obecnie nie są zadłużeni.

Rosnąca zdolność kredytowa ułatwia zaciąganie coraz wyższych długów. Wymaga tego rynek, bo mieszkania są coraz droższe i klienci muszą zadłużać się na wyższe kwoty. W zależności od źródła danych dostępne dziś szacunki mówią o wzrostach cen na poziomie nawet 5-10 proc. w skali roku. Nie powinno więc dziwić, że popyt na kredyt był w kwietniu tego roku aż o 18,5 proc. wyższy niż rok temu – wynika z danych BIK. To już 16 z rzędu odczyt, który mówi o rosnącym popycie na hipoteczne długi.

Open Finance wskazuje, że chcąc pożyczyć najwyższą możliwą kwotę modelowa rodzina powinna udać się do BZ WBK, BGŻ BNP Paribas, Pekao lub ING. - Te instytucje deklarują w badanym przypadku chęć pożyczenia ponad 520 tys. złotych. Prawie wszystkie ankietowane instytucje skłonne byłoby zaoferować dług na poziomie około pół miliona wzwyż. Najniższą kwotę hipoteki proponuje Bank Pocztowy, ale i w tym przypadku modelowa rodzina mogłaby liczyć na aż 420 tysięcy złotych. Przy założeniu 20-proc. wkładu własnego oznacza to, że familia zarabiająca dwie średnie krajowe mogłaby wydać na mieszkanie aż 525 tys. zł – mówi Bartosz Turek, analityk Open Finance.

Wkład własny nie taki straszny

Na drodze do zadłużenia się stoją jednak nie tylko wymagania banków wobec stabilnych źródeł dochodów. Dużą przeszkodą na drodze do własnego „M” jest też wymaganie dotyczące wkładu własnego. Chcąc kupić mieszkanie warto mieć 20 proc. jego ceny jako wkład własny. - Co prawda większość banków przyjmie też wniosek kredytowy od osoby posiadającej o połowę mniej gotówki, ale przeważnie im mniejszy wkład, tym droższy dług.

Chcąc kupić mieszkanie trzeba się też przygotować na koszty zawarcia transakcji i zaciągnięcia kredytu. Wiele z nich trzeba opłacić gotówką, co powoduje, że odłożone pieniądze na wkład własny mogą się okazać kwotą niewystarczającą. Dla spokoju warto kupując nowe „M” mieć przynajmniej 3 proc. jego wartości na pokrycie kosztów transakcyjnych. Niestety w przypadku lokali używanych koszty transakcyjne są znacznie wyższe, a więc i bufor bezpieczeństwa musi być wyższy – około 8 proc. wartości nieruchomości – mówi analityk. Wylicza, że część z tych kosztów można kredytować, a wysokość np. taksy notarialnej negocjować. Biorąc pod uwagę wymagania odnośnie wkładu własnego oraz dodatkowe koszty warto pamiętać, że chcąc zaciągnąć kredyt na kwotę 100 tysięcy złotych trzeba mieć w kieszeni od około 13 do nawet 35 tysięcy złotych w gotówce. - Nikłym pocieszeniem jest fakt, że gdyby tych wymagań nie było, to niemal pewne jest, że boom na tanie dziś kredyty mieszkaniowe spowodowałby, że mieszkania „nad Wisłą” byłyby o kilkadziesiąt procent droższe – uważa Bartosz Turek.

512 tys. złotych – przeciętnie tyle mogłaby pożyczyć trzyosobowa rodzina, która zadłużyłaby się na 30 lat, a w której oboje rodzice pracowaliby przynosząc do domu co miesiąc średnią krajową. Zdolność jest więc o 20 tysięcy wyższa niż rok temu – wynika z obliczeń Open Finance.

Dwie średnie krajowe na pół miliona

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy