Często wyniki funduszy emerytalnych oceniamy jedynie na podstawie osiągniętych stóp zwrotu, czyli zmian wartości jednostek rozrachunkowych (na które przeliczane są składki). Nie zastanawiamy się, na ile ryzykownie nasze pieniądze były pomnażane. Wszystko jest dobrze, gdy fundusz prowadzi ryzykowną politykę inwestycyjną i ma wysokie zyski. Problem zaczyna się wtedy, gdy ryzyko jest zbyt duże i nasze oszczędności zaczynają topnieć. Zatem z perspektywy przyszłych emerytów najważniejsze jest to, by fundusz uzyskiwał stabilne wyniki przy ograniczonym ryzyku.
To jak OFE inwestują, na bieżąco monitoruje Komisja Nadzoru Finansowego. Co pół roku pokazuje wyniki inwestycyjne z trzech ostatnich lat. Jeśli wynik któregoś z OFE jest niższy od ustalonego minimum, właściciele towarzystwa emerytalnego (zarządza funduszem emerytalnym) muszą z własnych środków dołożyć do rachunków klientów. To jednak nie chroni nas przed agresywną polityką inwestycyjną funduszu.
Dlatego postanowiliśmy sprawdzać (robimy to co pół roku), które fundusze ryzykują mniej, a które bardziej. W wyliczeniach uwzględniliśmy 8,5-letni okres inwestowania, czyli od końca września 1999 r. do końca marca tego roku. Wzięliśmy pod uwagę dwie znane miary służące do oceny efektywności inwestycyjnej. Co ciekawe, miary te („Rz” wykorzystuje je od dawna) proponowane są do oceny OFE również podczas toczącej się obecnie dyskusji nad przyszłością funduszy emerytalnych.
Pierwsza miara to wskaźnik Sharpe’a, nazwany tak od nazwiska laureata nagrody Nobla z 1990 r., który go opracował. Pozwala ocenić fundusz na podstawie dwóch kryteriów: zysk i ryzyko. Jest to najprostszy i dobrze uzasadniony teoretycznie miernik efektywności portfela inwestycyjnego funduszu. Pomaga wyliczyć ryzyko oraz ocenić strategię zarządzania funduszem.
Wskaźnik Sharpe’a pokazuje relację między wynikami inwestycyjnymi a poziomem ryzyka. Im jest wyższy, tym lepiej. Wylicza się go na podstawie wyników historycznych. Bierze się pod uwagę wahania wartości jednostek rozrachunkowych (na nie przeliczane są składki klientów) w poszczególnych dniach. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, że im wahania te są wyższe, tym dany fundusz działa bardziej ryzykownie. Miernik Sharpe’a pokazuje więc, ile zarabia inwestor w relacji do ryzyka, jakie ponosi.