Zakupy w sieci mogą być tanie i bezpieczne

Płatności kartami w polskich sklepach z reguły są rozliczane przez centra autoryzacyjne. Sklep nie poznaje w ogóle danych naszej karty

Publikacja: 23.09.2009 17:29

Zakupy w sieci mogą być tanie i bezpieczne

Foto: www.sxc.hu

Kto choć raz kupi coś przez Internet, na pewno przekona się do tej formy zakupów. W Internecie można w kilka sekund porównać ceny tego samego towaru w kilkudziesięciu sklepach. I można znaleźć towar nawet o ponad 20 proc. tańszy. Za zakupy w sieci płaci się przelewem lub kartą kredytową – wylicza zalety tej formy robienia sprawunków Paweł Majtkowski, główny analityk Finamo.

Jego zdaniem najszybciej i najbezpieczniej za zakupy w Internecie płaci się kartą. Trzeba jednak przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim powinniśmy podawać numer naszej karty tylko na znanych i zaufanych stronach internetowych. Jeśli kupujemy towary w polskim sklepie, prawdopodobnie w trakcie operacji zostaniemy przekierowani na stronę jednego z centrów autoryzujących transakcje kartami. Będzie to Polcard, eCard lub Moneybookers (obsługujący transakcje kartami poprzez system dotpay). Dzięki temu żadne dane karty nie są przechowywane przez sklep internetowy. To agent rozliczeniowy przesyła do sklepu informację o powodzeniu transakcji. W praktyce oznacza to, że jeśli strona należy do bezpiecznego sklepu, płatność w Internecie jest dobrze zabezpieczona.

– Jeśli jakiś sklep nie korzysta z usług znanego centrum rozliczeniowego, tylko poprosi o wpisanie danych bezpośrednio na własnych stronach, powinno to wzmóc naszą czujność. Trzeba wiedzieć, że z własnych rozwiązań do akceptacji kart korzystają głównie linie lotnicze i nieliczni duzi, globalni sprzedawcy – przestrzega Paweł Majtkowski.

Szczególnie trzeba chronić kody CVV2/CVC2 umieszczone z tyłu karty. Służą one do potwierdzania transakcji w Internecie. Oczywiście trzeba zadbać również o zabezpieczenie komputera, na którym wykonywana jest operacja. Wszystkie dane muszą być tak chronione, by niepowołane osoby nie miały do nich dostępu.

Handlowcy w Internecie coraz częściej korzystają z pośrednictwa firm świadczących usługi transgraniczne lub też polscy klienci kupują w zachodnich sklepach. Tam system akceptacji płatności działa inaczej niż w naszym kraju. Na przykład często wymagane jest podanie wszystkich danych karty. Jest to rozwiązanie niebezpieczne, bo jeśli złodziej złamie zabezpieczenia w Internecie, może zdobyć szczegółowe informacje kartach płatniczych.

– Bezpieczeństwo płatności w Internecie nie różni się od bezpieczeństwa standardowych transakcji. Oczywiście trzeba uważać, gdzie dokonuje się operacji, aby nie ujawnić danych karty niepowołanemu

[ramka][srodtytul]Karty do płacenia w Internecie[/srodtytul]

- Najpopularniejszą kartą służącą do płatności w sieci jest [b]wypukła karta kredytowa[/b]. Żeby ją otrzymać, zwykle trzeba mieć stałe, udokumentowane dochody. Karty te są coraz bardziej bezpieczne. Banki powoli wprowadzają technologię Verified by Visa i Mastercard SecureCode. Każda transakcja jest wtedy dodatkowo potwierdzana specjalnym hasłem lub kodem sms. Na razie takie zabezpieczenia dla swoich kart wprowadziły tylko BZ WBK i BRE Bank.

- W Internecie można też płacić [b]kartami przepłaconymi (tzw. pre-paid)[/b]. Ich zaletą jest to, że na rachunek karty przelewamy tylko taką sumę, jaka jest potrzebna do płatności. I robimy to bezpośrednio przed transakcją. Dlatego nawet jeśli ktoś pozna dane naszej karty, później nie będzie mógł ich wykorzystać do kradzieży pieniędzy.

Źródło: Finamo[/ramka]

[ramka][b] [link=http://www.rp.pl/temat/181771.html]Wybierz najlepszą kartę debetową lub kredytową - porównywarki[/link][/b][/ramka]

Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień