Reklama

GPW: Słaby początek tygodnia

O losach kursów akcji mogą w najbliższych dniach zdecydować efekty dzisiejszego posiedzenia Fedu

Publikacja: 10.08.2010 02:10

WIG20 stracił 0,79 proc., podczas gdy gieŁdy w Europie Zachodniej rosły. Warszawski wskaźnik pociągn

WIG20 stracił 0,79 proc., podczas gdy gieŁdy w Europie Zachodniej rosły. Warszawski wskaźnik pociągnęły w dół akcje PZU (-3,29 proc.), PBG (-1,75 proc.) i Orlenu (-1,67 proc.). Indeksy głównych giełd europejskich zyskały po ok. 1,5 proc.

Foto: Rzeczpospolita

O ile początek wczorajszej sesji na warszawskiej giełdzie wyglądał obiecująco (WIG20 przed południem zyskiwał 0,5 proc.), o tyle później mógł rozczarować posiadaczy akcji liczących na szybki atak indeksu dużych spółek na kwietniowy rekord hossy (2604 pkt).

Ostatecznie WIG20 zakończył dzień 0,79 proc. poniżej piątkowego zamknięcia. Znacząco zniżkowały kursy m.in. PZU (-3,29 proc.), PBG (-1,75 proc.) i Orlenu (-1,67 proc.).

Polscy inwestorzy zakończyli dzień w znacznie gorszych humorach niż koledzy na giełdach Europy Zachodniej, gdzie najważniejsze indeksy zyskiwały w tym samym czasie ponad 1 proc.

W górę ciągnęły je kursy m.in. spółek surowcowych (wśród nich znalazł się naftowy gigant BP, który twierdzi, że zdołał wreszcie zatamować wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej).

Wzrost cen surowców ma z kolei związek z tym, co było wczoraj tematem numer jeden na światowych rynkach. Po piątkowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy ożyły spekulacje, że bank centralny USA zdecyduje się na kolejny zastrzyk dla tracącej impet gospodarki, np. w postaci skupu obligacji. Wczoraj amerykańskie giełdy lekko zwyżkowały, bo inwestorzy oczekiwali na wtorkowe posiedzenie FED. Na zamknięciu DJI wzrósł o 0,42 proc., Nasdaq o 0,75 proc.

Reklama
Reklama

Pod znakiem podobnych spekulacji i w oczekiwaniu na rezultaty wieczornego posiedzenia władz Fedu upłynie też prawdopodobnie dzisiejsza sesja na GPW. Chociaż analitycy nie spodziewają się, by bank zmienił stopy procentowe, to jednak zastanawiają się, jakie sygnały co do przyszłej polityki da w komunikacie załączonym do decyzji o stopach.

Optymiści liczą, że wczorajsza zadyszka kupujących na GPW nie przekreśla jeszcze szans na szybkie dotarcie WIG20 do kwietniowego szczytu. Od bariery tej dzieli indeks ciągle jedynie 3 proc. Co ciekawe, przecenie oparł się wskaźnik sWIG80, rosnąc o 0,15 proc. Do ubiegłotygodniowego maksimum zabrakło mu zaledwie 2 pkt.

O ile początek wczorajszej sesji na warszawskiej giełdzie wyglądał obiecująco (WIG20 przed południem zyskiwał 0,5 proc.), o tyle później mógł rozczarować posiadaczy akcji liczących na szybki atak indeksu dużych spółek na kwietniowy rekord hossy (2604 pkt).

Ostatecznie WIG20 zakończył dzień 0,79 proc. poniżej piątkowego zamknięcia. Znacząco zniżkowały kursy m.in. PZU (-3,29 proc.), PBG (-1,75 proc.) i Orlenu (-1,67 proc.).

Reklama
Ekonomia
Polska już w 2026 r. będzie wydawać 5 proc. PKB na obronność
Ekonomia
Budżet nowej Wspólnoty
Ekonomia
Nowe czasy wymagają nowego podejścia
Ekonomia
Pacjenci w Polsce i Europie zyskali nowe wsparcie
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ekonomia
Sektor usług biznesowych pisze nową strategię wzrostu
Reklama
Reklama