Oszczędności Polaków: coraz więcej, choć wciąż mało

O dwa bln zł powinny wzrosnąć oszczędności Polaków, by dogonić zachodnioeuropejską średnią

Publikacja: 26.10.2010 00:00

Polacy wciąż preferują mało ryzykowne sposoby pomnażania majątku. Na zdjęciu klienci domu maklerskie

Polacy wciąż preferują mało ryzykowne sposoby pomnażania majątku. Na zdjęciu klienci domu maklerskiego przed ofertą PGE

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

W ciągu ostatnich 12 miesięcy wartość naszych oszczędności zwiększyła się o ok. 100 mld zł – wynika z szacunków "Rz". Na koniec września Polacy dysponowali ponad 867 mld zł, ale około jednej czwartej tej kwoty było zamrożone w otwartych funduszach emerytalnych.

Zgromadzone 867 mld zł to ok. 63 proc. polskiego produktu krajowego brutto. W porównaniu z zachodnią Europą to bardzo niewiele. Polskie społeczeństwo jest ciągle bardzo ubogie. Oszczędności Niemców, Włochów czy Portugalczyków odpowiadają średnio 200 proc. PKB ich krajów.

– W Hiszpanii, Włoszech wartość środków ulokowanych w funduszach inwestycyjnych w przeliczeniu na osobę jest ponaddziesięciokrotnie wyższa niż w Polsce – zauważa Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.

Polacy wciąż preferują mało ryzykowne sposoby pomnażania majątku. Blisko połowa oszczędności przypada na nisko oprocentowane lokaty bankowe. Na koniec września mieliśmy na nich ponad 406 mld zł, czyli o prawie 10 proc. więcej niż rok wcześniej.

– W polskim społeczeństwie dominuje przyzwyczajenie do oszczędzania na bezpiecznych kontach bankowych. Wprawdzie w ostatnim czasie zrobiliśmy duży krok w kierunku lokowania środków w funduszach inwestycyjnych, ale spadki wartości ich jednostek w czasach kryzysu pokazały, z jakim ryzykiem to się wiąże – twierdzi Krystyna Bobińska, ekspert Instytutu Sobieskiego.

Jednak Krzysztof Samotij, prezes Arka BZ WBK TFI, uważa, że to się zmieni. – Coraz więcej klientów będzie poszukiwać produktów inwestycyjnych stanowiących alternatywę dla bankowych lokat – ocenia.

Wyraźna poprawa sytuacji na rynkach kapitałowych sprawiła, że najmocniej wzrosła wartość środków zgromadzonych w funduszach emerytalnych i w inwestycyjnych. W obu przypadkach 12-miesięczny przyrost ulokowanych oszczędności przekroczył 20 proc.

Z naszych szacunków wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy odłożyliśmy w sumie 40 mld zł. W tej kwocie jest jednak ok. 24 mld zł obowiązkowych składek przekazanych do OFE. Pozostałe 60 mld zł wzrostu oszczędności to efekt zmian wycen instrumentów finansowych, a więc zwyżek indeksów giełdowych czy doliczenia odsetek do lokat.

NBP liczy, że oszczędności gospodarstw domowych są nawet o 280 mld zł wyższe, niż wykazują szacunki "Rz". Bank centralny dolicza bowiem ewentualne wypłaty odszkodowań z towarzystw ubezpieczeniowych.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy