Pierwsze emisje obligacji na pomoc dla Irlandii zostaną zorganizowane w styczniu – zapowiedziała KE. Zielona Wyspa dostała wcześniej obietnicę pakietu sięgającego 85 mld euro.
W styczniu odbędą się emisje obligacji gwarantowane przez całą Unię, a także same kraje strefy euro. W sumie w I kwartale ma być pozyskane na rynku w imieniu Unii 11,7 mld euro, a w całym 2011 r. – 17,6 mld euro. Całą operację organizuje Europejski Fundusz Stabilności Finansowej, specjalna spółka krajów strefy euro, która dostała od największych agencji ratingowych najwyższą notę – potrójne A. – Mamy z całego świata pytania o emisje. Nie będziemy mieli problemów z finansowaniem – mówił Klaus Regling, szef EFSF.
[srodtytul]Oczekiwanie na restrukturyzację długu[/srodtytul]
Inwestorzy coraz mniej chętnie decydują się na inwestowanie bezpośrednio w obligacje Irlandii, Portugalii czy Hiszpanii. Nie pomagają ani pozytywne oceny OECD, ani gwarancje ze strony EFSF, który dysponuje jeszcze setkami miliardów euro (razem z Międzynarodowym Funduszem Walutowym w sumie 750 mld euro) na ratowanie kolejnych bankrutów.
Nastrojów inwestorów nie poprawiła decyzja, zgodnie z którą od czerwca 2013 r. EFSF będzie zastąpiony przez Europejski Mechanizm Stabilności – stały instrument ratowania krajów strefy euro. Ze strony ekspertów i inwestorów słychać krytykę i apel o restrukturyzację długów Grecji, Irlandii i Portugalii. – W żadnym prawdopodobnym scenariuszu wzrostu gospodarczego kraje te nie będą w stanie spłacić swoich długów – mówi Simon Tilford, ekonomista londyńskiego Centre for Economic Reform. Według niego tę prawdę ignorują unijne rządy, które ciągle zachowują się tak, jakby nastąpił tylko kryzys płynności, a nie wypłacalności.