Papiery CEZ podrożały do 133 zł, czyli najwyższego poziomu od połowy października ubiegłego roku.

Warto też dodać, że obroty walorami czeskiego giganta przekroczyły 44,2 mln zł, co było szóstym wynikiem na całym rynku. A przecież gros handlu papierami tej spółki odbywa się na jej rodzimej giełdzie w Pradze (w piątek kurs CEZ wzrósł tam o 0,36 proc., do 839 koron).

Do wzmożonego zainteresowania czeskim koncernem i wzrostu jego kursu w Warszawie z pewnością przyczyniły się informacje o tym, że CEZ rozwija inwestycje w odnawialne źródła energii w Rumunii. Tym razem chodziło o przejęcie elektrowni wodnych o łącznej mocy ok. 18 MW. CEZ od dawna działa zresztą na rumuńskim rynku, gdzie stawia największą w regionie farmę wiatrową.