Największy polski ubezpieczyciel zwiększył przypis składki o prawie 10 proc., do 3,6 mld euro, podczas gdy goniąca go Ceska Pojistovna zebrała jej niecały 1 proc. więcej (1,5 mld euro) niż w 2009 r. Podobną jak PZU dynamiką może się pochwalić zajmująca czwartą pozycję Warta (1,1 mld euro składki). Tuż przed nią w zestawieniu uplasowała się inna czeska spółka, Kooperativa Pojistovna, która zebrała ponad 4 proc. więcej składki niż rok wcześniej (1,2 mld euro). Wszystkie te firmy zachowały pozycje z 2009 r. O jedno oczko awansowały natomiast polski i węgierski Allianz (na piątą i szóstą pozycję), a z dziesiątego na siódme miejsce podskoczyła w rankingu Ergo Hestia.
Wart odnotowania jest awans polskiej Nordei, która dzięki zwiększeniu przypisu składki aż o 73 proc. wskoczyła na 11. pozycję z odległej 25. (485 mln euro składki). Jeszcze lepszą dynamiką mogą się pochwalić czeska Komunalna Pojistovna (wzrost przypisu o 79 proc. i awans z 46. na 41. pozycję), Komercni Pojistovna (wzrost o 95 proc., awans o 17 oczek, na 20. pozycję) czy nowy w rankingu litewski Lietuvos Draudimas, który zwiększył sprzedaż aż o 124 proc. Z kolei 15 z 50 objętych rankingiem firm w 2010 r. miało mniejszą składkę niż rok wcześniej. Dwucyfrowe spadki składki dotyczyły ING Polska (-15 proc.), serbskiego Dunav Osiguranje (-11 proc.) oraz rumuńskich Omniasig (-17 proc.), Asirom (-17 proc.) oraz Allianz-Tiriac (-20 proc.).
Wyniki zależne od pogody
– Rok 2010 był dla branży ubezpieczeniowej w Polsce trudnym okresem przede wszystkim w kontekście szkód wywołanych przez anomalie pogodowe, ale także przez ostrą konkurencję cenową – mówi Artur Olech, prezes Generali Polska. Powodzie nie ominęły także Czech. Kryzys na rynkach finansowych również nie pomagał ubezpieczycielom w uzyskaniu dobrych wyników.
Pod względem wyniku netto ponownie liderem jest PZU. W 2010 r. największy ubezpieczyciel miał 619,6 mln euro zysku, o 32 proc. mniej niż w 2009 r., gdy osiągnął wynik 870 mln euro. Na drugim miejscu uplasowała się Ceska Pojistovna (391,6 mln euro wobec 334 mln euro rok wcześniej), następnie Kooperativa Pojistovna, poprawiając wynik z 91 mln euro do 137,5 mln euro Największe straty w 2010 r. odnotowały spółki polskie: Allianz (-35,2 mln euro), Ergo Hestia (-21,1 mln euro) i Uniqa (-17 mln euro).
Fakt, że w rankingu największych ubezpieczycieli regionu najwięcej, bo 16, spółek pochodzi z Polski, nie jest specjalnym zaskoczeniem. Wynika to w dużej mierze z wielkości rynku. – Znacznie ważniejszym wskaźnikiem jest udział procentowy ubezpieczeń w PKB oraz wysokość składki per capita, a w tych kategoriach wypadamy gorzej niż nasi południowi sąsiedzi – zauważa dr Marcin Kawiński z Katedry Ubezpieczenia Społecznego SGH.