Zysk netto 31 banków, które podały nam swoje wyniki, wyniósł łącznie 14,75 mld zł i był o 38 proc. wyższy niż rok wcześniej. Już cztery banki pochwaliły się zyskiem liczonym w miliardach.
– W ubiegłym roku aktywa banków wzrosły dwucyfrowo, co przy stabilnej marży odsetkowej pozwoliło na poprawę wyniku odsetkowego o 13 proc., czyli o około 4 mld zł – podsumowuje Marek Juraś, szef działu analiz UniCredit CAIB. – Drugim kluczowym czynnikiem, który wpłynął na poprawę rezultatów sektora, był spadek wartości rezerw kredytowych o 30 proc., czyli o 3 mld zł – dodaje.
Optymistyczne prognozy
Tylko siedmiu bankom z naszego zestawienia nie udało się poprawić rezultatów i odnotowały spadek zysku. Były to m.in. Bank Handlowy, BNP Paribas i BOŚ. Z kolei trzem bankom: BPH, Eurobankowi oraz Alior Bankowi, które w 2010 roku miały stratę, udało się wyjść na plus i pochwalić zyskiem za 2011 rok.
Bankowcy podkreślają, że rodzime instytucje z jednej strony potrafiły skorzystać z utrzymującego się na przyzwoitym poziomie wzrostu gospodarczego, a z drugiej efektywnie zarządzać ryzykiem, gromadzić płynność i trzymać koszty w ryzach. – W 2012 r. jest szansa na powtórzenie wyniku finansowego netto z 2011 r., ewentualnie na jego niewielką poprawę – ocenia Marek Juraś.
Z planów banków przesłanych do Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że zakładany wynik banków w skali całego sektora planowany jest na podobnym poziomie jak w roku 2011. Większość banków komercyjnych i oddziałów instytucji kredytowych planuje wzrost sumy bilansowej, jednak będzie on niewielki i ma wynieść około 5 proc. Planowany jest również wzrost portfela kredytów zarówno dla gospodarstw domowych, jak i dla przedsiębiorstw, odpowiednio o 3 i 13 proc.