Tylko w ostatni poniedziałek, tydzień temu Grecy wypłacili ze swoich kont 700 mln euro. Według kolejnych szacunków we wtorek i środę wypłacono takie same kwoty. Ale nie tylko oni są zdania,że ich pieniądze są bezpieczniejsze w skarpecie, bądź za granicą, niż w kraju. Statystyki pokazują, że niepewni o przyszłość są także Hiszpanie, Francuzi i Włosi. Jeszcze niedawno swoje depozyty wycofywali także Brytyjczycy. Rekordowe wypłaty zanotował hiszpański bank Bankia, z którego kont odpłynęło miliard euro. Bank ten otrzymał w ostatni piątek państwowe dofinansowanie w wysokości 19 mld euro, a jego zarząd zapewnia, że jest to już ostatnia pomoc finansowa państwa.
Zdaniem Arnauda Poutiera z IG Markets France tak szybki wypływ pieniędzy może spowodować załamanie całego sektora finansowego, a cały kryzys bardzo przez to przybierze na sile.
W 2010 roku,kiedy Grecy rozpoczęli negocjacje w sprawie przyznania im pakietu pomocowego z banków tego kraju wypłynęło 72 mld euro, czyli ok jednej trzeciej wartości depozytów.Tylko w ubiegłym roku pięć największych banków tego kraju musiało pożegnać się z 37 mld euro. Najbardziej ucierpiał EFG Eurobank, który stracił 12 mld euro i po 8-9 mln euro National Bank of Greece i Alpha Bank. W lutym tego roku minister finansów Grecji, Evangelos Venizelos powiedział jednak, że z tej kwot tylko 16 mld euro wyjechało za granicą, a jedna trzecia tej kwoty została zdeponowana w bankach brytyjskich. Reszta została wydana na zakup nieruchomości, poszła na inwestycje w złoto, bądź została schowana w skarpetach i pod materacami.
Zagraniczni analitycy przyznają, że chociaż same kwoty wcale nie są alarmujące, to jednak niepokojący jest brak zaufania do sektora finansowego. Michael Riddell zarządzający M&G International Sovereign Bond Fund spadek zaufania do instytucji finansowych jest coraz bardziej widoczny w różnych krajach strefy euro. Z tego powodu ucierpiało przynajmniej 120 europejskich banków notowanych na giełdzie, zaś tylko z Belgii odpłynęło przynajmniej 120 mld euro, przy tym najbardziej ucierpiał bank Dexia, który musiał zostać zrestrukturyzowany i dokapitalizowany oraz KBC. Mniej ufają swoim bankom także Francuzi, którzy wypłacili łącznie 90 mld euro, w tym najwięcej - po 30 mld euro z Credit Agricole i BNP Paribas. 30 mld wypłynęło z banków włoskich.
Najbardziej skorzystali na tym Brytyjczycy, którzy w 2008 roku mieli własny kryzys bankowy, kiedy masowe wycofywanie depozytów spowodowało upadek banku Northern Rock, który ostatecznie został upaństwowiony. Teraz jednak powróciło zaufanie do City, gdzie tylko od początku roku i w czterech największych bankach znalazło się 140 mld euro nowych depozytów. Za najbezpieczniejsze w tej chwili uważane są HSBC i Standard Chartered, ale skorzystały również Barclays oraz niemiecki Deutsche Bank, szwajcarskie Credit Suisse i UBS oraz rosyjskie Sbierbank oraz VTB.