Jak bank sprawdza wiarygodność klienta

O wszystko, co podaliśmy w formularzu przy zakładaniu rachunku bankowego, możemy być potem zapytani przez pracownika infolinii. Zła odpowiedź uniemożliwi wykonanie operacji.

Aktualizacja: 07.02.2013 05:11 Publikacja: 07.02.2013 00:22

Gdy zakładamy konto w banku, w formularzu oprócz standardowych pytań o imię i nazwisko, adres, datę urodzenia czy numer PESEL pojawiają się także pytania o nazwisko panieńskie matki, ulubiony kolor, zwierzę itp. Poza tym trzeba podać adres mejlowy i numer telefonu komórkowego. Wszystkie te informacje są potem wykorzystywane do weryfikacji klienta podczas zdalnego wykonywania przez niego operacji.

Do większości kont internetowych logujemy się, podając indywidualny numer klienta oraz hasło, które sami wybieramy. W niektórych bankach numer klienta jest odpowiednikiem numeru PESEL.

Gdy zdarzy się nam zablokować dostęp do konta (wystarczy, że trzykrotnie źle wpiszemy hasło dostępu), musimy go odblokować przy pomocy pracownika banku. W tym celu powinniśmy udać się do oddziału albo zadzwonić na infolinię.

Zanim pracownik infolinii wykona nasze zlecenie, podda nas procedurze weryfikacji obowiązującej w danej instytucji. Zapyta przede wszystkim o hasło dostępu do obsługi telefonicznej. Ale może też poprosić o podanie informacji, które znajdują się w naszym wniosku. Z nazwiskiem panieńskim matki nie powinniśmy mieć problemu. Natomiast często kłopotliwe są pytania o adres, numer telefonu czy upodobania, bo to akurat może się zmieniać i po prostu nie pamiętamy, co wpisaliśmy do kwestionariusza kilka lat temu. Pracownik infolinii może także zadać pytanie, z jakich usług banku klient korzysta (np. kredyt hipoteczny, gotówkowy).

Bardzo przydatne komórki

Przelew wykonywany przez Internet w zależności od banku zatwierdzamy kodem ze specjalnej karty-zdrapki, kodem wygenerowanym za pomocą tokena lub dostarczonym przez bank w formie SMS. To ostatnie rozwiązanie staje się coraz popularniejsze. Jego wielką zaletą jest to, że można podać pełną informację.

– Kody wysłane w formie SMS pozwalają przekazać informację o transakcji, jej kwocie i numerze rachunku. Banki stosują również tokeny instalowane na telefonach, zawierające dodatkowe dane autoryzacyjne – mówi Paweł Olszar z Departamentu Przeciwdziałania Oszustwom w ING Banku Śląskim.

Gdy korzystamy z autoryzacji poprzez kody SMS, musimy pamiętać, żeby powiadomić bank o zmianie numeru telefonu komórkowego.

W zasadzie o nowym numerze komórki należy poinformować w każdej sytuacji, nie tylko wówczas, gdy potrzebujemy kodów SMS. Bo banki wykorzystują telefon jako dodatkowe źródło weryfikacji klienta. Zatem błędny numer może spowodować, że nie zrealizujemy operacji przez telefon czy na przykład nie sprawdzimy za pośrednictwem infolinii stanu konta.

Bezpieczeństwo to priorytet

Niektóre instytucje, np. Meritum Bank, pozwalają zatwierdzać transakcje bezpiecznym podpisem elektronicznym (wydaje je np. KIR, Unizeto, Sigillum). Podpis taki zastępuje kody SMS lub token podczas autoryzacji dyspozycji składanych w Internecie.

– Zapewnienie bezpieczeństwa operacji na rachunkach klientów to jedno z najważniejszych zadań i obowiązków banku – mówi Emilia Zawadzka kierująca Wydziałem Call Center w Banku Millennium. – Z tego powodu procedury weryfikacyjne, a na pewno niektóre szczegółowe informacje na ich temat, muszą być objęte klauzulą poufności. Jeśli zlecamy przelew telefonicznie, niezbędne są do tego identyfikatory, za pomocą których zostaniemy uwierzytelnieni w systemie bankowym. W Millennium są to Millekod i Hasło1, znane tylko właścicielowi rachunku. Dodatkowym zabezpieczeniem transakcji jest weryfikacja, której dokonuje konsultant bankowy, zadając pytania. Rodzaj pytań, ich złożoność i ilość uzależnione są od rodzaju dyspozycji.

Przyszłość to biometria

Jak będzie wyglądała przyszłość zabezpieczeń w bankowości internetowej?  – Z pewnością ciekawie – twierdzi Konrad Golęba, specjalista ds. bankowości elektronicznej w Credit Agricole Bank Polska. – Obserwujemy intensywny rozwój elektronicznych kanałów dostępu. Pojawia się wiele pomysłów, które mają zrewolucjonizować  dotychczasowy sposób korzystania z bankowości na odległość. Oznacza to, że będziemy mieli do czynienia z nowymi sposobami autoryzacji. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że główną rolę w tych przemianach odegra podpis cyfrowy oraz rozwiązania biometryczne znane na razie z filmów science fiction.

– Technologia biometryczna jest już wykorzystywana przez Bank Pekao w systemie transakcyjnym PekaoBiznes 24 przeznaczonym dla klientów korporacyjnych – mówi Rafał Witczak, dyrektor operacyjny Biura Bankowości Elektronicznej dla Klientów Detalicznych. – Dzięki tej technologii klienci korporacyjni mogą logować się do systemu za pomocą odcisku palca i w taki sam sposób autoryzować operacje.

Sposoby autoryzacji operacji bankowych

- Karta kodów jednorazowych karta zdrapka lub wydruk z numerami kodów dostępu

- Token generator kodów jednorazowych; jest to urządzenie elektroniczne służące do uwierzytelniania transakcji internetowych, najczęściej bankowych; jego działanie polega na generowaniu ciągów cyfr za pomocą funkcji jednokierunkowej wykorzystującej dwa parametry: stały dla konkretnego egzemplarza urządzenia zmienny – wprowadzany za pomocą klawiatury, wczytywany z ekranu monitora bądź generowany w danym czasie; niektóre modele tokenów są zabezpieczone przed nieuprawnionym użyciem za pomocą systemu haseł

- Kody SMS kody jednorazowe SMS są przesyłane na telefon komórkowy; służą do potwierdzania operacji dokonywanych za pośrednictwem serwisu internetowego lub telefonicznego; składają się z sześciu cyfr; zatwierdzanie operacji z użyciem takiego kodu polega na prawidłowym wpisaniu go w serwisie internetowym lub podaniu konsultantowi

- Podpis elektroniczny

- Odcisk palca

Kłopotliwe pytanie

Mam w Raiffeisen Banku kredyt samochodowy. Zadzwoniłem, żeby sprawdzić stan zadłużenia. Pan zaczął mnie weryfikować, zadając kilka pytań. Odpowiedziałem na wszystkie. Kiedy myślałem, że zaraz przystąpimy do sedna sprawy, pan powiedział, że teraz prosi mnie, bym zadzwonił z tego telefonu, którego numer ma podany, bo wyświetla mu się inny numer. Uznałem to za absurd. Przecież odpowiedziałem na wszystkie pytania. Mam dwa telefony komórkowe, ale nie mam obowiązku nosić obu przy sobie. Zresztą z tamtego telefonu mogłem już dawno zrezygnować. W końcu nie poznałem stanu zadłużenia i do tej pory nie mogę pojąć, po co tak bardzo komplikuje się ludziom życie.

Nazwisko do wiadomości redakcji

Proces weryfikacji tożsamości ma na celu zabezpieczenie danych osobowych oraz środków finansowych klienta. Oczywiście klienci chcą, by procedura była jak najkrótsza i najłatwiejsza. Jednak to na instytucji finansowej ciąży obowiązek dbania o bezpieczeństwo. Dlatego w Raiffeisen Polbank wymagamy, by klient łączył się z nami z numeru, który sam wcześniej przekazał bankowi. Istnieje sposób na ominięcie tego wymogu; jeśli klient zweryfikuje się w systemie automatycznym, podając swój numer klienta oraz kod dostępu do centrum telefonicznego, to będzie mógł wykonać operację czy zasięgnąć informacji niezależnie od tego, z jakiego numeru dzwoni.

Marcin Jedliński, rzecznik prasowy Raiffeisen Polbank

Gdy zakładamy konto w banku, w formularzu oprócz standardowych pytań o imię i nazwisko, adres, datę urodzenia czy numer PESEL pojawiają się także pytania o nazwisko panieńskie matki, ulubiony kolor, zwierzę itp. Poza tym trzeba podać adres mejlowy i numer telefonu komórkowego. Wszystkie te informacje są potem wykorzystywane do weryfikacji klienta podczas zdalnego wykonywania przez niego operacji.

Do większości kont internetowych logujemy się, podając indywidualny numer klienta oraz hasło, które sami wybieramy. W niektórych bankach numer klienta jest odpowiednikiem numeru PESEL.

Pozostało 92% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy