- Strategia dla LTE nadchodzi. Dziś ją zapowiadamy i przedstawiamy pierwszą ofertę związaną z tą technologią. 11 listopada zaczniemy komercyjnie oferować usługi mobilnego internetu LTE – zapowiedział dziś Joergen Bang-Jensen, prezes P4, operatora sieci Play.
To oznacza, że prawdziwa odsłona batalii operatorów posiadających w portfelu technologię LTE dopiero się zacznie. Do tej pory dysponowały nią w Polsce tylko firmy Zygmunta Solorza-Żaka: Cyfrowy Polsat i Polkomtel, operator sieci Plus.
Z czasem miliarder będzie tracił pozycję wynikającą z tego pierwszeństwa. Do wdrożenia usług LTE szykuje się bowiem nie tylko Play, ale również T-Mobile i Orange. Data wprowadzenia usług na razie nie jest znana.
Dziś Play zaprezentował zaledwie przygrywkę do strategii LTE. Wydaje się stawiać w niej na użytkowników smartfonów. Nic dziwnego, skoro operator zaczyna swoją przygodę z LTE w innym momencie rozwoju rynku mobilnego internetu niż Plus. Ten ostatni w chwili uruchamiania LTE nie miał do zaoferowania ani jednego telefonu. Play na starcie zapowiada 10 i 30 do końca roku.
- Nasz pomysł na LTE to wspieranie cyfrowego społeczeństwa, tego, co mamy w kieszeni. W 2011 r. 65 proc. naszej sprzedaży to były smartfony. W tym roku będzie to 85 proc., a co ważniejsze od dzisiaj jedna czwarta sprzedawanych urządzeń, to będą urządzenia LTE – mówił Bang-Jensen.