I kwartał w największym operatorze płatnej telewizji w Polsce - Cyfrowym Polsacie - przyniósł minimalny spadek liczby klientów w porównaniu z IV kw. 2013 r. (o 0,2 proc.). Liczba klientów wynosiła na koniec marca niecałe 3,53 mln. 0,2 proc. to oczywiście śladowy spadek, ale w całej branży trend jest podobny. Wynika zarówno z tego, że po latach walki o nowych klientów rynek po prostu zaczął się w końcu nasycać, jak i ze startu w całym kraju pełnej oferty darmowej naziemnej telewizji cyfrowej.
Giganci już nie rosną
Konkurencyjna dla Cyfrowego Polsatu platforma cyfrowa nc+ także nie może się już pochwalić wzrostem liczby klientów. Po spadku ich liczby z 2,3 mln do 2,2 mln na koniec trzeciego kwartału 2013 roku właśnie kolejny kwartał z rzędu odnotowała 2,2 mln abonentów. Przy takim zaokrągleniu wyników nie można wykluczyć, że grono abonentów nc+, podobnie jak w Cyfrowym Polsacie, nie skurczyło się tam lekko także i w I kwartale. A łącznie te dwie platformy satelitarne obsługują ponad połowę wszystkich klientów płatnej telewizji w Polsce. - Rynek płatnej telewizji jest ciasny. Widzimy już także po naszej konkurencji, że bliskie jest na nim osiągnięcie punktu nasycenia. Wierzę, że nc+ ma atrakcyjną ofertę i będzie z sukcesem działać w IV kwartale. Zazwyczaj w biznesie płatnej telewizji przynosił on połowę wzrostu rocznego, w obecnej sytuacji ta tendencja może się pogłębić. Pozostałe kwartały nie przyniosą już istotnych wzrostów, trzeba się bedzie skupiać raczej na tym, by klientów nie tracić – mówił Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN, do której należy prawie jedna trzecia udziałów w nc+.
Już tylko śladowo wzrosła liczba klientów płatnej telewizji w Orange Polska (z 707 tys. na koniec 2013 r. do 708 tys. na koniec marca tego roku).
Spadki liczby klientów usługi telewizyjnej wykazał jeden z największych operatorów telewizji kablowej: UPC Polska. Ich łączna liczba spadła między końcem IV kwartału 2013 r. a końcem marca tego roku o 1,1 proc. do 1,22 mln, przy czym, podobnie jak w konkurencyjnych Multimediach (681 tys. klientów płatnej telewizji na koniec marca), spadała liczba abonentów telewizji analogowej, a rosła: cyfrowej. – Nikt dziś nie umie zwiększyć efektywności zarządzania, zwiększając swój udział w tym rynku – przyznawał w tym tygodniu Andrzej Rogowski, prezes Multimediów.
Pakiety będą puchły
W takiej sytuacji operatorzy będą w coraz większym stopniu stawiać na pakietowanie usług, by w sytuacji, gdyby nie da się już na rynku przyłączać zupełnie nowych klientów, móc zwiększać tzw. ARPU, czyli średni przychód z jednego klienta oraz lojalnośc abonentów, których wciąż przecież może podkupować im konkurencja.