Spada nie tylko liczba operatorów, ale także udział przychodów wypracowywanych przez firmy europejskie w całej światowej puli wpływów z działalności sektora audiowizualnego. Europejskie Obserwatorium Audiowizualne analizujące ten rynek na potrzeby Komisji Europejskiej wyliczył właśnie w swoim najnowszym raporcie, że europejskie firmy przyniosły w 2013 roku zaledwie 12,5 proc. z przychodów wypracowanych przez 50 największych na świecie przedsiębiorstw z sektora telewizyjnego, kinowego, wideo na żądanie, muzycznego oraz gier wideo. Jeszcze w 2009 roku było to 17,1 proc. Gros wpływów branży generują oczywiście giganci z USA. W ubiegłym roku ich udział w światowy torcie sięgał już 66,4 proc.
Przychody nadawców i operatorów telewizyjnych w Europie w ubiegłym roku były stabilne. 19 największych grup zaraportowało w 2013 r. łącznie wpływy o 1 proc. wyższe niż rok wcześniej (jednak podczas gdy operatorzy płatnej telewizji odnotowali mały, 1,5-proc.
wzrost przychodów, nadawcy finansujący się głównie z reklam mieli wpływy o 0,1 proc. niższe niż w 2012 r.).
W 37 krajach europejskich, jakie przebadało EOA, ostatnie cztery lata przyniosły w Europie spadek liczby operatorów telewizyjnych o 5,76 proc. do prawie 7,9 tys. To głównie skutek konsolidacji na bardzo rozdrobnionym rynku kablówek, których liczba spadła najmocniej: z ponad 8 tys. w 2009 roku do nieco ponad 7,5 tys. w 2013 r.(patrz: wykres).Z 77 do 53 skurczyło się też grono operatorów mobilnej telewizji, która niespecjalnie przyjęła się na europejskim rynku. W tym samym czasie rosła liczba firm sprzedających satelitarny dostęp do telewizji (obecnie platform jest 80) oraz IPTV (mamy teraz 181 operatorów) i płatnej telewizji naziemnej (na koniec 2013 było ich w Europie 33). Ta ostatnia tendencja nie powinna dziwić – Ostatnie lata całej w Europie, podobnie jak w Polsce, były czasem przechodzenia na cyfrową odsłonę tej usługi. W wielu karach zdecydowano się także na naziemną telewizję płatną (w Polsce na razie nie ma takich planów).
Konkurencję płatnym telewizjom robią serwisy z wideo w sieci. Na koniec ubiegłego roku w krajach UE działało już prawie 3,1 tys. serwisów oferujących w rozmaitych modelach wideo na żądanie.