Jutrzejsze Święto Niepodległości za najważniejsze uznaje 33 proc. Polaków, drugie miejsce zajmuje 3 maja z wynikiem 25 proc. – tak na pierwszej stronie „Rzeczpospolita" relacjonuje wyniki sondażu przeprowadzonego przez IBRIS Homo Homini. 33 proc. to dość mało, co pewnie jest wynikiem zalewu świąt wszelakich. Bo mamy i Dzień Papieski (9 proc. wskazań), i Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia (6 proc.), i mocno hołubione w PRL-u Święto Pracy 1 maja (5 proc.).
W „Rzeczpospolitej" znajdziecie Państwo także ciekawą analizę rozgrywki Schetyna-Sikorski i informacje o nowoczesnych metodach diagnozowania na odległość zawałów serca. Metodach o tyle przydatnych (bo ratują życie), co w Polsce w zasadzie... nielegalnych (bo brak przepisów).
Dla miłośników legendarnego zespołu Pink Floyd jedyny w Polsce wywiad z Davidem Gilmourem o najnowszym i zapewne ostatnim albumie grupy. Dzisiaj premiera płyty „The Endless River". Promująca ją ballada „Louder Than Words" zdążyła już zająć pierwsze miejsce na trójkowej liście przebojów.
W części ekonomicznej „Rzeczpospolitej" wieści miłe dla ucha każdego oszczędnego szefa: składki ubezpieczeniowe od firmowych flot samochodowych spadły w ciągu roku aż o 30-40 proc. Kto będzie ubezpieczał auta do końca grudnia, może liczyć na spore promocje, bo firmy asekuracyjne będą chciały za wszelką cenę wypełnić plany sprzedaży.
„Dziennik Gazeta Prawna" ogłasza na pierwszej stronie, że „Rząd planuje raj na drogach". I żebyśmy nie mieli wątpliwości, komu to zawdzięczamy, pisze w tytule artykułu w środku: „Nowe drogi Ewy Kopacz". W nowej perspektywie budżetowej nowa premier stawiać będzie głównie na trasy ekspresowe, autostrady – jak pisaliśmy już w „Rzeczpospolitej" – powstawać będą zdecydowanie wolniej niż do tej pory. Ale żeby nie było aż tak hurraoptymistycznie, „DGP" przedstawia też analizę, z której wynika, że Komisja Europejska wdrażając postanowienia szczytu klimatycznego UE może rozmyć korzyści, jakie udało się uzyskać dla naszego przemysłu.