Ostra przecena akcji

Nie znikają obawy o kondycję finansową Grecji. Wczoraj inwestorzy mieli też słabe dane z rynku pracy w USA

Publikacja: 26.02.2010 03:04

Ostra przecena akcji

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Wczoraj prawie przez cały dzień wydawało się, że będziemy świadkami kolejnej nudnej sesji, która niczego nie wniesie do dość szarego obrazu rynku, jaki kreśli nam się od kilku tygodni. Ale po dość sennej pierwszej części dnia po południu mieliśmy zdecydowany atak podaży, który w pewnym momencie zepchnął WIG20 o ponad 2 proc.

Słabe dane z rynku pracy w USA spowodowały, że na Zachodzie inwestorzy pozbywali się akcji. W Warszawie początkowo próbowali oprzeć się przecenie, ale nie wytrzymali presji sprzedających i ostatecznie WIG20 przy największych w tym tygodniu obrotach spadł o 1,55 proc. Łącznie właściciela zmieniły akcje za prawie 1,8 mld zł.

W ubiegłym tygodniu liczba bezrobotnych w USA wzrosła do najwyższego poziomu od listopada 2009 r. (496 tys.). Analitycy oczekiwali spadku do 455 tys. Dzień wcześniej mieliśmy fatalne dane z rynku nieruchomości. Ponadto inwestorzy wciąż obserwują napiętą sytuację w Grecji.

W ostatnich dniach agencje ratingowe delikatnie sugerowały, że ratingi tego kraju są zagrożone.

W wynikach finansowych spółek, nawet gorszych od oczekiwań, inwestorzy szybko znajdują pozytywne elementy, co po części potwierdza teorię, że giełdowe byki będą chciały utrzymać trend. Tak było w środę w przypadku Telekomunikacji Polskiej i tak było wczoraj, gdy wyniki podał Orlen.

Inwestorzy „przełknęli” nieco niższy od oczekiwań zysk w IV kwartale (302 mln zł) i zadowolili się zmniejszeniem zadłużenia przez spółkę. Kurs wzrósł na zamknięciu notowań o 1,2 proc. Notowania paliwowego koncernu w znacznym stopniu pozwalały utrzymywać indeks nad kreską przez większą część sesji. Po korzystnej rekomendacji drożały też papiery Asseco Poland (analiza poniżej). W górę poszły też akcje najbardziej spekulacyjnej spółki z indeksu – Biotonu. Były to jedyne z największych firm, które zakończyły dzień na plusie.

Gwiazdą na całym rynku był natomiast Techmex. Po uchyleniu postanowienia sądu w sprawie upadłości likwidacyjnej spółki jej kurs wzrósł o 24 proc.

Wczoraj prawie przez cały dzień wydawało się, że będziemy świadkami kolejnej nudnej sesji, która niczego nie wniesie do dość szarego obrazu rynku, jaki kreśli nam się od kilku tygodni. Ale po dość sennej pierwszej części dnia po południu mieliśmy zdecydowany atak podaży, który w pewnym momencie zepchnął WIG20 o ponad 2 proc.

Słabe dane z rynku pracy w USA spowodowały, że na Zachodzie inwestorzy pozbywali się akcji. W Warszawie początkowo próbowali oprzeć się przecenie, ale nie wytrzymali presji sprzedających i ostatecznie WIG20 przy największych w tym tygodniu obrotach spadł o 1,55 proc. Łącznie właściciela zmieniły akcje za prawie 1,8 mld zł.

Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne