Informacja spowodowała wczoraj wzrost kurs Petrolinvestu o ponad 26 proc. Decyzja władz EBOR zapadła po szczegółowym, kilkumiesięcznym badaniu kazachskich projektów Petrolinvestu przez specjalistów z banku – poinformowała spółka. Negocjacje na ten temat były prowadzone od jesieni 2008 r. Należności mogą być skonwertowane na nowe akcje Petrolinvestu.

[wyimek]26 proc. zdrożały wczoraj na warszawskiej giełdzie akcje Petrolinvestu [/wyimek]

Spółka nie zdradza jednak na razie na jakich warunkach. Właśnie ta kwestia budzi największe wątpliwości akcjonariuszy firmy, którzy pamiętają niedawne podobne emisje papierów Petrolinvestu np. dla funduszu GEM. Według nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej” tym razem sytuacja ma być jednak inna. Cena konwersji będzie bowiem zbliżona do ceny, za jaką jesienią 2009 r. grupa inwestorów instytucjonalnych objęła prawie 1,5 mln akcji serii T, czyli do 35 zł.

Gdyby EBOR właśnie tyle miał zapłacić za papiery Petrolinvestu, objąłby nieco ponad 4 mln nowych akcji. Zwiększyłoby to ogólną liczbę papierów spółki do 25,95 mln, europejski bank miałby zaś około 15,5-procentowy udział w akcjonariacie przedsiębiorstwa. Udział Ryszarda Krauzego i podmiotów z nim powiązanych spadłby z obecnych prawie 40 proc. do niespełna 33,3 proc.