Pierwszy raz poziom wykorzystania funduszy unijnych przekroczył 90 proc. – wynika z danych na temat wdrażania programów regionalnych na lata 2004 – 2006 na koniec października. Na razie tylko w trzech województwach i tylko w jednej części programów realizowanych przez samorządy. W woj. świętokrzyskim beneficjenci, którzy np. budowali lokalne drogi i wodociągi czy remontowali szkoły, otrzymali już zwrot 92,9 proc. poniesionych wydatków. Poziom płatności w woj. podlaskim wyniósł 91,1 proc., a w kujawsko-pomorskim – 90,6 proc. Są to dane dotyczące priorytetu III w programach regionalnych, w ramach którego było do wydania nieco ponad 2 mld zł.

Oprócz inwestycji w infrastrukturę były też realizowane takie projekty jak rewitalizacja obszarów zdegradowanych czy dotacje inwestycyjne dla mikroprzedsiębiorstw. Nie ma prostego wytłumaczenia, dlaczego akurat w tych działaniach tak szybko następują płatności. – Być może jest to związane z tym, że są to zwykle projekty o niewielkiej wartości oraz niezbyt skomplikowane – mówi Irena Sochacka ze świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. – Można je było szybko zacząć i zakończyć – dodaje. Poziom płatności w priorytecie III jest w porównaniu z pozostałymi najwyższy we wszystkich województwach. Średnia wynosi 82,3 proc., podczas gdy w I, obejmującym większe inwestycje – 73,2, a w II, skierowanym na rynek pracy – tylko 48,76 proc.