Reklama

W USA tną stopy radykalnie

Niespodziewana obniżka stóp procentowych w USA aż o 75 punktów bazowych. Ekonomiści spodziewają się, że to nie koniec cięć. W Polsce stopy NBP dalej będą rosły.

Aktualizacja: 23.01.2008 01:36 Publikacja: 22.01.2008 19:55

W USA tną stopy radykalnie

Foto: Rzeczpospolita

Wszystkie światowe indeksy i ceny surowców znów szybowały dziś w dół. Sytuację radykalnie zmieniła niespodziewana decyzja Fedu o obniżeniu stóp: federalnej i dyskontowej po 75 punktów bazowych do odpowiednio 3,5 oraz 4 proc. Spadki wyhamowały, ceny akcji zaczęły się piąć w górę.

Na całym świecie nadzwyczajne działanie Fedu przyjęto z ulgą. Joaquin Almunia, komisarz UE ds. finansowych, stwierdził, że ma nadzieję, iż decyzja Fedu pomoże gospodarce USA.

Biały Dom, który zaproponował w ubiegłym tygodniu zmniejszenie podatków o 150 mld dolarów, żeby złagodzić skutki kryzysu, dziś oświadczył, że cięcia mogą być jeszcze większe.

– Rynek będzie teraz oczekiwał, że w kolejnym ruchu Fed znów obetnie stopy co najmniej o 50 punktów bazowych – uważa Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Banku. – Fed pokazał determinację, że będzie zarówno zwiększał płynność na rynku, jak i szybko obniżał koszt pieniądza, nie przywiązując dużej wagi do inflacji.

Mateusz Szczurek, główny ekonomista ING Banku Śląskiego, spodziewa się,że następna obniżka może nastąpić już na planowanym za tydzień posiedzeniu Fedu. – Problem w tym, czy takim działaniem chce potwierdzić nasze obawy, że jest już bardzo źle, czy też jest przekonany, że robi to, co trzeba – spekuluje ekonomista. Jego zdaniem kłopot powstaną w momencie, gdy wskutek obniżek pojawi się więcej sygnałów inflacyjnych. Fed osiągnie limit obniżek stóp procentowych, a sytuacja w gospodarce wcale się nie poprawi. Jedno jest pewne, doraźnie złe nastroje udało się opanować.

Reklama
Reklama

Co będzie dalej? Krześniak uważa,że mimo wszystko trend spadkowy na giełdach będzie jeszcze kontynuowany, to samo będzie dotyczyć cen surowców. – Na razie jest za mało danych, aby określić zakres spadków i czas ich trwania. Można się spodziewać dużego wzrostu zmienności cen akcji, przy dominacji spadków w najbliższym czasie – wyjaśnia ekonomista. Jego zdaniem w najbliższych miesiącach powinien wzrosnąć popyt na obligacje skarbowe jako alternatywę inwestycyjną.

Andrzej Bratkowski, główny ekonomista Pekao SA, jest większym optymistą. – Wprawdzie po czarnym poniedziałku oczekiwania dotyczące wystąpienia recesji wzrosły, ale cały czas jest szansa, aby zakończyło się na silnym spowolnieniu – twierdzi ekonomista. – Wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak bardzo wystraszą się zwykli konsumenci i przestaną wydawać pieniądze. Znaczne osłabienie popytu konsumpcyjnego może być papierkiem lakmusowym recesji.

Polskich inwestorów starali się dziś uspokajać przedstawiciele rządu. Premier Donald Tusk zapewniał, że spadki na warszawskiej GPW nie mają związku ze stanem polskiej gospodarki, a są jedynie echem wydarzeń na rynkach światowych, szczególnie w USA. – Można oczekiwać, że w dalszej perspektywie sytuacja na warszawskim parkiecie się ustabilizuje – mówił Tusk. Zadeklarował, że jego rząd podejmie decyzje, które będą sprzyjały inwestycjom.

Z kolei minister finansów Jacek Rostowski stwierdził, że to, co dzieje się w Ameryce, może skutkować pewnym spowolnieniem gospodarki Europy Zachodniej. Niemniej jednak nie spodziewa się, żeby takie spowolnienie miało wpływ na tempo wzrostu gospodarki polskiej i Europy. – Gospodarka światowa wkracza w okres większej turbulencji, wobec tego ważne jest utrzymanie konkurencyjności gospodarki polskiej – powiedział Rostowski.

Ekonomiści zaczęli się zastanawiać, czy obniżka stóp w USA nie wpłynie na decyzje naszej Rady Polityki Pieniężnej.

Nadzieje ostudził jednak prof. Dariusz Filar z RPP, który stwierdził, że z punktu widzenia rozwoju naszej gospodarki i danych o inflacji decyzja Fedu nie niesie za sobą sygnałów o zasadniczym znaczeniu. – To, co się dzieje w Ameryce, może wywierać dwojaki wpływ na polską gospodarkę: osłabić wzrost gospodarczy i obniżyć konsumpcję poprzez pogorszenie nastrojów wśród inwestorów i konsumentów – uznał ekonomista.

Reklama
Reklama

– Fed podjął jednak taką, a nie inną decyzję po to, aby zapobiec osłabieniu gospodarki amerykańskiej. Jeśli te działania pozwolą przejść gospodarce Stanów Zjednoczonych łagodnie przez zawirowania, tym bardziej nie należy się przejmować tym, co dzieje się za oceanem, a skupić się na kondycji polskiej gospodarki – dodał profesor.

Wszystkie światowe indeksy i ceny surowców znów szybowały dziś w dół. Sytuację radykalnie zmieniła niespodziewana decyzja Fedu o obniżeniu stóp: federalnej i dyskontowej po 75 punktów bazowych do odpowiednio 3,5 oraz 4 proc. Spadki wyhamowały, ceny akcji zaczęły się piąć w górę.

Na całym świecie nadzwyczajne działanie Fedu przyjęto z ulgą. Joaquin Almunia, komisarz UE ds. finansowych, stwierdził, że ma nadzieję, iż decyzja Fedu pomoże gospodarce USA.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Ekonomia
Świętujący swe 60-lecie PONAR Wadowice zaczyna dwa duże, nowe przedsięwzięcia
Ekonomia
Zakończył się BraveCamp – tygodniowa akademia przedsiębiorczości dla młodych innowatorów
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama