Fachowiec od finansów na zamówienie

Do doradcy możemy się wybrać nie tylko po kredyt mieszkaniowy. W ofercie dużych firm znajdują się także kredyty gotówkowe, samochodowe, produkty oszczędnościowe, fundusze inwestycyjne, emerytalne, IKE, polisy ubezpieczeniowe. Niektóre proponują też karty kredytowe i usługi leasingowe.

Większość tych produktów to standardowa oferta instytucji finansowych. Ale u wielu pośredników można również znaleźć ofertę specjalną. Goldenegg proponuje autorskie produkty strukturyzowane sprzedawane pod swoją marką. Lokaty strukturyzowane znajdziemy także w Expanderze. W Open Finance można zaciągnąć m.in. kredyt na zakup mieszkania pod wynajem, hipoteczny kredyt dla studentów czy specjalny kredyt dla zawodów zaufania publicznego. Money Expert ma program Deweloper. Jest to oferta dla osób kupujących mieszkanie od należącej do programu firmy budowlanej. Xelion we współpracy z Bankiem Pekao SA przygotował dla swoich klientów konto umożliwiające stały dostęp do informacji o stanie inwestycji. Fiolet PDK oferuje kredyty samochodowe wspólnie z MultiBankiem. W Gold Finance można kupić sztabki złota lub zasięgnąć porady dotyczącej diamentów.

Wiele firm deklaruje, że klient może liczyć na pomoc także po skorzystaniu z usługi doradcy. Jeśli za jego pośrednictwem zaciągnął kredyt, może potem poradzić się np. w sprawie przewalutowania, podwyższenia kwoty, zmiany warunków umowy czy zabezpieczenia.

Za usługi doradztwa klient nie płaci. Doradcy są wynagradzani przez instytucje, których produkty sprzedają. Instytucje te zyskują dodatkową sieć dystrybucji i po prostu dzielą się z pośrednikiem swoją prowizją, nie podwyższając jej.

Korzystając z usług pośrednika, poniesiemy więc takie same koszty jak wtedy, gdy zgłosimy się od razu np. do konkretnego banku. Gdyby doradca zażyczył sobie wynagrodzenia czy opłaty przed podpisaniem umowy kredytowej, świadczyłoby to o jego nieuczciwości.

Niektórzy obawiają się, że jeśli właścicielem lub głównym udziałowcem firmy doradztwa kredytowego jest bank, nie będzie ona obiektywna przy wyborze oferty. Firmy deklarują, że zabezpieczają się przed takimi sytuacjami. Jednym ze sposobów jest ustalenie jednakowego wynagrodzenia dla doradcy niezależnie od tego, czyją ofertę zaproponuje klientowi.

Często doradcy są obligowani do zaprezentowania kilku rozwiązań, a nawet do pomocy w złożeniu wniosków jednocześnie w dwóch lub trzech bankach. Podpisują oni kodeks etyczny, którego muszą przestrzegać.

Dobry doradca powinien przede wszystkim umieć słuchać, by móc jak najlepiej poznać potrzeby klienta i przedstawić odpowiednią ofertę kredytową. Musi ona uwzględniać nie tylko obecne możliwości finansowe klienta, ale także jego plany na przyszłość. Dla jednych ważne jest, by rata była jak najniższa, dla innych zminimalizowanie kosztów całego kredytu.

Oferta powinna zawierać kompleksowe informacje o porównywalnych produktach co najmniej trzech banków. Na jej przygotowanie czeka się od kilkunastu godzin do dwóch – trzech dni w zależności od tego, jak bardzo jest rozbudowana. Przedstawienie dobrej oferty kredytowej w ciągu godziny w zasadzie nie jest możliwe.

Doradca powinien w jasny sposób wyjaśnić wszystkie elementy, jakie uwzględnił w analizie, i wskazać wszystkie pułapki. Musi przygotować symulacje spłaty kredytu oraz wykaz opłat związanych z jego zaciągnięciem. Następnie powinien wybrać dwa – trzy banki, do których zostaną złożone dokumenty kredytowe. Jeśli zbyt gorliwie reklamuje ofertę jednej instytucji, można go podejrzewać o brak obiektywizmu.

Kiedy zdecydujemy, które oferty kredytowe odpowiadają nam najbardziej, powinniśmy otrzymać od doradcy wykaz wymaganych przez dany bank dokumentów. Doradca musi pomóc w przygotowaniu dokumentacji kredytowej, sprawdzić przyniesione przez klienta zaświadczenia, przewidzieć ewentualne dodatkowe pytania analityków bankowych. Nie wolno się godzić na podawanie we wniosku informacji niezgodnych z prawdą. Trzeba pamiętać, że ukrywanie bądź naciąganie faktów może być niebezpieczne dla nas, gdyż to my podpisujemy się pod wnioskiem kredytowym.