Niebezpieczeństwa biurowej posady

Praca w biurze rzadko kojarzy się z zagrożeniem dla zdrowia. A jednak może je stwarzać, jeśli zlekceważymy wymogi ergonomii. W Polsce całkowicie spełnia je zaledwie 1 proc. stanowisk komputerowych

Publikacja: 05.11.2008 02:25

prawidłowa postawa przy komputerze

prawidłowa postawa przy komputerze

Foto: Rzeczpospolita

Bóle oczu, pleców i karku, zaburzenia ostrości widzenia, drętwiejące nadgarstki i palce – to najczęściej wymieniane dolegliwości pracujących przy komputerze pracowników polskich firm i instytucji.

Według tegorocznego raportu akcji Ergotest może mieć do nich powody 99 proc. pracowników, bo tylko co 100. stanowisko komputerowe spełnia warunki zdrowego miejsca pracy. To jeszcze gorszy wynik niż w ubiegłorocznym badaniu, gdy 2 proc. stanowisk oceniono jako zgodne z wymogami ergonomii, czyli bezpieczne dla naszego zdrowia. Według tegorocznego testu, w którym uczestniczyło 18,6 tys., osób ponad połowa z pracowników polskich biur i urzędów pracuje w warunkach, które nie spełniają żadnego z wymogów. A te określają precyzyjnie np. optymalne ustawienie biurek, krzeseł i monitorów komputera.

Joanna Kamińska z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy PIB podkreśla, że wiele zależy od wiedzy samych pracowników, którzy często nie dbają o odpowiednią regulację krzesła czy monitora komputera. Powinien on być umieszczony centralnie, lekko poniżej linii wzroku i na odległość wyciągniętej ręki, jeśli nie chcemy za kilka lat narzekać na bóle szyi i karku czy problemy z oczami. Tymczasem prawie dwie trzecie pracowników przyznało, że spogląda na monitor w górę, a jedna trzecia patrzy nań z boku.

Co piąty przyznaje, że po rozłożeniu niezbędnych do pracy sprzętów i dokumentów na biurku nie ma już miejsca do pracy. Tylko 15 proc. pracowników, wpisując dane, może umieścić niezbędne dokumenty na linii wzroku. Zdecydowana większość kładzie je na blacie biurka co obciąża mięśnie szyi i karku.

Na problemy zdrowotne może nas też narazić klawiatura, jeśli musimy unosić nadgarstki w powietrzu albo gdy uciskamy je krawędzią biurka, co dotyczy 80 proc. pracowników. Za to dużo lepiej jest z dostępem do naturalnego światła, na które może liczyć 90 proc. pracowników. Zgodnie z wymogami ergonomii 61 proc. ma okno z boku.

Jak wynika z najnowszego Ergotestu, częściej na złe warunki pracy skarżą się kobiety – ponad 60 proc. z nich ma stanowisko komputerowe, które nie spełnia żadnych wymogów ergonomii. Wśród pracodawców, którzy narażają na szwank zdrowie swych pracowników, najwięcej jest instytucji samorządowych. Niewiele lepiej jest w instytucjach i firmach państwowych.

Najlepsze warunki – przynajmniej jak wynika z ankiety– tworzą sobie samozatrudnieni, którzy często pracują w domu. Nieźle mają też pracownicy firm zagranicznych; ponad połowa z nich spełnia częściowo wymogi ergonomii.

[ramka][b][link=http://www.kariera.pl/praca/oferty_pracy/1]Oferty pracy czekają[/link][/b][/ramka]

Bóle oczu, pleców i karku, zaburzenia ostrości widzenia, drętwiejące nadgarstki i palce – to najczęściej wymieniane dolegliwości pracujących przy komputerze pracowników polskich firm i instytucji.

Według tegorocznego raportu akcji Ergotest może mieć do nich powody 99 proc. pracowników, bo tylko co 100. stanowisko komputerowe spełnia warunki zdrowego miejsca pracy. To jeszcze gorszy wynik niż w ubiegłorocznym badaniu, gdy 2 proc. stanowisk oceniono jako zgodne z wymogami ergonomii, czyli bezpieczne dla naszego zdrowia. Według tegorocznego testu, w którym uczestniczyło 18,6 tys., osób ponad połowa z pracowników polskich biur i urzędów pracuje w warunkach, które nie spełniają żadnego z wymogów. A te określają precyzyjnie np. optymalne ustawienie biurek, krzeseł i monitorów komputera.

Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem