[i]Likwiduję szkodę z OC sprawcy. Zwróciłem się do PZU z wnioskiem o zaakceptowanie kosztorysu naprawczego przesłanego przez firmę blacharsko-lakierniczą wskazaną przez to towarzystwo. W kosztorysie tym zostało przyjęte, że do naprawy będą wykorzystane części zamienne firmy Peugeot. PZU przysłało mi zweryfikowany kosztorys, który zakłada użycie części naprawczych, tzw. zamienników. Na przykład oryginalny zderzak firmy Peugeot kosztuje 994 zł, a PZU akceptuje koszt 162,14 zł. Cena oryginalnego reflektora to 566 zł, a PZU wycenia zamiennik na 91 zł. Firma blacharsko-lakiernicza (znajduje się na liście zakładów aprobowanych przez PZU i mieści się najbliżej mojego miejsca zamieszkania) stwierdziła, że „użycie do naprawy zamienników nie gwarantuje poprawności wykonania usługi”.
nazwisko do wiadomości redakcji[/i]
Niektóre towarzystwa w kosztorysie naprawy uwzględniają części nowe, ale nie oryginalne. Argumentują, że nie trzeba używać części oryginalnych kupionych u dilera danej marki, bo można korzystać z części nowych, ale nie markowych, których jakość jest porównywalna, a ceny znacząco niższe.Z punktu widzenia poszkodowanego nie jest obojętne, jakie części zostaną użyte. Jeśli będą nieoryginalne, wartość samochodu spadnie. Odszkodowanie powinno natomiast w pełni zrekompensować szkodę, a więc zapewnić przywrócenie stanu sprzed wypadku. W razie użycia części innych niż markowe trudno mówić, że warunek ten jest spełniony.
Jak twierdzi rzecznik ubezpieczonych na swojej stronie internetowej (www.rzu.gov.pl), poszkodowany ma prawo zadecydować o naprawie pojazdu częściami oryginalnymi. Wynika to z zasady pełnego odszkodowania zawartej w art. 361 § 2 kodeksu cywilnego, a także – stosownie do art. 363 § 2 kodeksu cywilnego – z uprawnienia do posiadania pojazdu z częściami identycznymi z uszkodzonymi.
Zastępowanie części oryginalnych alternatywnymi jest dopuszczalne, pod warunkiem że poszkodowany wyrazi na to zgodę. Szczególnie niekorzystne dla poszkodowanego jest użycie zamienników w sytuacji, gdy warsztat nie gwarantuje poprawności wykonania usługi. Zatem w przypadku naszego czytelnika, który nie wyraził zgody na zastąpienie części oryginalnych alternatywnymi, ubezpieczyciel nie dopełnił swojego obowiązku i naruszył prawo.