Niedobre wieści ze Stanów

Sesję na GPW urozmaiciły zapowiedzi fuzji i przejęć. Dominowały jednak złe nastroje wywołane danymi makro z USA

Publikacja: 30.01.2009 01:18

Indeks największych spółek stracił na czwartkowej sesji 1 procent. Dziś zapowiada się więc kolejny d

Indeks największych spółek stracił na czwartkowej sesji 1 procent. Dziś zapowiada się więc kolejny dzień walki o utrzymanie wskaźnika powyżej listopadowych dołków.

Foto: Rzeczpospolita

Dzień zaczął się na plusie, ale trwało to tylko chwilę. WIG20 szybko znalazł się pod kreską, gdzie pozostał do końca notowań. Na zamknięciu podliczono go o 1 proc. niżej niż w środę. Chętnych do handlu znów zabrakło. Obroty wyniosły niespełna 650 mln zł. Negatywny wpływ na indeks miały wczoraj spółki paliwowe: Lotos i PKN Orlen. Z drugiej strony spadki WIG20 były powstrzymywane przez lepsze wyceny akcji Pekao i KGHM.

Wpływ na notowania miały jak zwykle wiadomości z USA. Tym razem niekorzystne dla rynków akcji. Liczba bezrobotnych wzrosła w ubiegłym tygodniu bardziej, niż oczekiwano, do 588 tys. Gorsze od prognoz były też zamówienia na dobra trwałe. W grudniu wskaźnik spadł o 2,6 proc. Emocje i euforia po przyjęciu przez Izbę Reprezentantów wartego 825 mld dolarów planu ratowania gospodarki wyraźnie opadły. Przeszedł on głosami demokratów, a jego losy w przyszłym tygodniu rozstrzygną się w Senacie.

Wczoraj uwaga inwestorów działających na GPW skupiła się na spółkach związanych z najbogatszymi Polakami: Ryszardem Czarneckim i Romanem Karkosikiem. Należące do tego pierwszego Getin i Noble Bank poinformowały wczoraj, że połączą siły. Sądząc po notowaniach, akcjonariuszom Nobel Banku nie spodobały się warunki fuzji. Kurs spadł przy nienotowanych w historii obrotach o 12 proc.

Z kolei akcje niewielkiej spółki TelForceOne zajmującej się dystrybucją akcesoriów do telefonów komórkowych wzrosły o ponad 30 procent. Spółką zainteresowanym jest należący do Romana Karkosika fundusz Midas (jego kurs wzrósł w czwartek o 5,5 proc.).

Zainteresowanie akcjami TelForceOne było bardzo duże. Dość powiedzieć, że właściciela zmieniły akcje stanowiące prawie 10 proc. wszystkich papierów znajdujących się w publicznym obrocie.

Giełdy zachodnioeuropejskie kończyły dzień z ponad 2-proc. stratami. Jeszcze gorzej wypadły notowania w USA – tam spadki sięgnęły nawet ponad 3 proc. (np. S&P500 i Nasdaq).

Dzień zaczął się na plusie, ale trwało to tylko chwilę. WIG20 szybko znalazł się pod kreską, gdzie pozostał do końca notowań. Na zamknięciu podliczono go o 1 proc. niżej niż w środę. Chętnych do handlu znów zabrakło. Obroty wyniosły niespełna 650 mln zł. Negatywny wpływ na indeks miały wczoraj spółki paliwowe: Lotos i PKN Orlen. Z drugiej strony spadki WIG20 były powstrzymywane przez lepsze wyceny akcji Pekao i KGHM.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy