Polacy mają już 8,3 mln kont oszczędnościowych. Tylko w ostatnim roku przybyło ponad 2,1 mln takich kont.
Najwięcej prowadzi ING Bank Śląski, który jako pierwszy na rynku zaoferował je klientom. Ma ich prawie 1,8 mln, a razem z kontami walutowymi – już ponad 2 mln. Na drugim miejscu jest internetowy mBank z prawie 1,4 mln takich kont, a trzecia pozycja przypada PKO BP, który z kolei udostępnił te rachunki dopiero dwa lata temu, ale w ostatnim roku ich liczba wzrosła z 585 tys. zł do ponad 1 mln. Niewiele mniej, bo 904 tys., ma Polbank.
Bankowcy podkreślają, że konta oszczędnościowe skutecznie konkurują z lokatami, gdyż dzięki korzystnemu oprocentowaniu oraz swobodnemu dostępowi do oszczędności stanowią alternatywę dla tej formy oszczędzania. Klient może wpłacić i wypłacić pieniądze w dowolnym momencie, bez utraty odsetek.
O popularności tych kont świadczy rosnąca kwota zdeponowanych na nich środków. Z przeprowadzonej przez „Rz” ankiety wynika, że jest to 95 mld zł.
– W czerwcu 2007 roku na rachunkach oszczędnościowych zgromadzone były środki w kwocie 15 mld zł. To oznacza, że od tego czasu nastąpił ponadsześciokrotny wzrost – podkreśla Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP. – To dowód, że produkt doskonale wstrzelił się w oczekiwania klientów.