Płacisz nawet za nieużywaną kartę

Nawet jeśli nie odbierzesz wznawianej karty kredytowej, większość banków i tak pobierze za nią opłatę

Publikacja: 22.12.2010 08:22

Płacisz nawet za nieużywaną kartę

Foto: Bloomberg

Pani Urszula jest klientką BNP Paribas Fortis. Kilka miesięcy temu jej karta kredytowa straciła ważność.

– Bank automatycznie przysłał mi nową. Nie było mnie w domu, więc listonosz zostawił awizo. Nie miałam jednak czasu, by pójść na pocztę – opowiada czytelniczka. Teraz zastanawia się, czy i kiedy bank naliczy jej roczną opłatę za kartę, której nie ma.

Katarzyna Żądło, rzecznik BNP Paribas Fortis, tłumaczy, że nieodebranie karty nie wstrzymuje naliczenia opłaty za jej wznowienie i użytkowanie w kolejnym roku. Karta jest przedłużana automatycznie, chyba że klient wypowie umowę co najmniej 60 dni przed jej wygaśnięciem. Roczna opłata za karty podstawowe (Standard i Classic) w BNP Paribas Fortis wynosi 39 zł.

– Kartę wysyłamy listem poleconym. Jeśli klient nie odbierze jej w terminie, przesyłka wraca do opiekuna jego rachunku. Ten dzwoni do klienta i zaprasza po odbiór. Jeśli mimo to dana osoba nie zgłosi się, karta jest zastrzegana – tłumaczy Katarzyna Żądło.

[srodtytul]Decydująca jest liczba transakcji[/srodtytul]

Bank Millennium także inkasuje opłatę, jeśli klient nie odbierze karty. – Opłata zależy od typu i od sumy transakcji wykonanych kartą – mówi Dorota Hołownia z tego banku.

– Nieodebranie przez klienta karty kredytowej nie jest równoznaczne z wypowiedzeniem umowy o korzystanie z kredytu – mówią przedstawiciele PKO BP. Nieużywanie karty nie zwolni więc klienta z obowiązku zapłacenia za nią. Opłata jest pobierana po upływie roku nawet wtedy, gdy klient wcześniej zrezygnuje z plastiku.

[wyimek][b]59 złotych[/b] płaci się rocznie za używanie srebrnej karty PKO BP, nawet jeśli się jej nie używa[/wyimek]

Karta Student kosztuje 19 zł, błękitna 28 zł, srebrna 59 zł, złota 150 zł, MasterCard Platinum 400 zł, a Visa Infinite 700 zł. Jeśli właściciel kart: Student, Błękitnej, Srebrnej i Złotej przeprowadzi transakcje o odpowiedniej wartości, bank pobierze połowę opłaty albo całkiem z niej zrezygnuje.

[srodtytul]Zwrócone są zastrzegane[/srodtytul]

ING Bank Śląski, jak mówi Ewa Szerszeń, zastępca rzecznika, obciąża klienta kosztami w rocznicę wydania karty, jeżeli średnia miesięczna wartość transakcji bezgotówkowych nie przekracza, w zależności od karty, 200 lub 500 zł. Klient, który aktywnie korzysta z karty, jest zwalniany z opłat za jej użytkowanie. W przeciwnym razie musi liczyć się z rocznym wydatkiem 35 – 50 zł. ING Bank Śląski wysyła kartę raz. Nieodebranie jej nie zwalnia klienta z opłat.

W Eurobanku, jak informuje jego przedstawicielka Anna Kula, wznawiane, ale nieodebrane karty, które wracają do banku, są zastrzegane. W takiej sytuacji bank nie nalicza opłaty. Standardowo roczny koszt używania karty, w zależności od rodzaju, wynosi od 15 do 50 zł. Jeżeli klient wykona wystarczająco dużo transakcji, za główną kartę nie zapłaci. Nie ma też opłat przez pierwszy rok od wydania plastiku.

– Kartę wręczamy zwykle w naszej placówce już podczas zawierania umowy – tłumaczy przedstawicielka banku. Ale zdarza się też, że pierwsza karta jest przesyłana pocztą. Jeśli zostanie zwrócona do banku, ten próbuje się skontaktować z klientem jeszcze trzy razy. Gdy to zawiedzie, karta jest zastrzegana.

[srodtytul]Telefoniczna aktywacja[/srodtytul]

Joanna Krawczyk-Golba z Nordea Bank Polska wyjaśnia, że w tym banku karty są wysyłane do klienta zwykłym listem. Nie ma więc problemu nieodebrania przesyłki. Użytkownik jest obciążany opłatą za kartę (od 36 do 500 zł) w czasie jej aktywacji przez telefon. Jeśli klient deklaruje odbiór karty w oddziale, ale nie zrobi tego w uzgodnionym terminie, bank najpierw próbuje się z nim skontaktować, a w razie niepowodzenia karta jest niszczona po upływie 60 dni.

[i]masz problem z bankiem, wyślij e-mail do autorek

[mail=j.blikowska@rp.pl]j.blikowska@rp.pl[/mail]

[mail=a.gawronska@rp.pl]a.gawronska@rp.pl[/mail][/i]

Pani Urszula jest klientką BNP Paribas Fortis. Kilka miesięcy temu jej karta kredytowa straciła ważność.

– Bank automatycznie przysłał mi nową. Nie było mnie w domu, więc listonosz zostawił awizo. Nie miałam jednak czasu, by pójść na pocztę – opowiada czytelniczka. Teraz zastanawia się, czy i kiedy bank naliczy jej roczną opłatę za kartę, której nie ma.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Patronat Rzeczpospolitej
Naukowcy też zadbają o bezpieczeństwo polskiego przemysłu obronnego
Ekonomia
E-Doręczenia: cyfrowa przyszłość listów poleconych
Patronat Rzeczpospolitej
Silna gospodarka da Polsce bezpieczeństwo
Ekonomia
Sektor farmaceutyczny pod finansową presją ustawy o KSC
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Ekonomia
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę