Rekiny giełdy coraz bogatsi

W 2010 r. najbardziej zyskały na wartości portfele Michała Sołowowa i Romana Karkosika

Publikacja: 23.12.2010 03:04

Giełda we Frankfurcie

Giełda we Frankfurcie

Foto: AFP

Wartość giełdowego majątku dziesięciu największych inwestorów indywidualnych z warszawskiego parkietu wzrosła w tym roku o prawie 23 proc. W ich rękach znajdują się akcje warte 17,8 mld zł. Tempo tego wzrostu było więc wyższe od skali zwyżki całej giełdy (WIG zyskał 18,5 proc.).

„Rz” kolejny raz przeanalizowała giełdowe majątki inwestorów, którzy mają istotne udziały w co najmniej trzech firmach notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Takich graczy zidentyfikowaliśmy na naszej giełdzie dziesięciu. Posiadają oni akcje odpowiadające około 3,3 proc. kapitalizacji wszystkich krajowych spółek. Ale jeśli się weźmie pod uwagę wartość udziałów 100 największych inwestorów będących osobami fizycznymi, ten udział rośnie do blisko 50 proc.

Na pozycji lidera naszego zestawienia umocnił się Leszek Czarnecki. Wartość posiadanych przez niego akcji podniosła się w tym roku o 22 proc., do ponad 5,7 mld zł. W stajni tego inwestora znalazła się nowa spółka – MW Trade. Przykład tej transakcji najlepiej pokazuje, że magia niektórych nazwisk wciąż elektryzuje drobnych graczy. Wezwanie do sprzedaży akcji MW Trade ogłoszono po cenie 6,25 zł, a dziś te papiery są o ponad 150 proc. droższe. Natomiast od początku roku cena MW Trade wzrosła już o ponad 330 proc. i była to jedna z najlepszych tegorocznych inwestycji na giełdzie.

– Nie można generalizować, że idąc w ślady tych dużych graczy, można zawsze zarobić. Często się zdarza, że dana inwestycja ma charakter czysto spekulacyjny i duży inwestor wychodzi z niej, zanim drobni zdążą się zorientować. Zasada jest więc prosta: jeśli drobnemu inwestorowi uda się wejść w inwestycję równo z dużym inwestorem, to wyciągnie z tego korzyści – podkreśla Mirosław Dziółko, zarządzający Millennium TFI.

Swoją pozycję wśród najbogatszych graczy umocnił Michał Sołowow – drugi na naszej liście. W tym roku wartość akcji będących w jego posiadaniu wzrosła o ponad 54 proc., do 4,75 mld zł, w czym największy udział miała zwyżka kursu akcji Synthosu o ponad 160 proc. Obecnie akcje chemicznej spółki stanowią około połowy portfela Sołowowa wobec poniżej 30 proc. rok temu. Drugą pozycję w jego portfelu ma Cersanit, który w tym roku podwyższył kapitał o 50 proc., pozyskując z emisji akcji ponad 150 mln zł.

Na trzecim miejscu z giełdowym majątkiem wartym 3,2 mld zł pozostaje Zygmunt Solorz-Żak. Dzięki wzrostowi notowań Cyfrowego Polsatu – kluczowej spółki w portfelu tego inwestora – jego majątek zwiększył się o prawie 20 proc. Notowania pozostałych spółek z portfela Solorza, czyli ATM Grupy oraz Biotonu, spadły odpowiednio o 9 i 30 proc.

Z szybkimi zyskami od lat drobnym inwestorom kojarzy się nazwisko Romana Karkosika. Nie inaczej było w tym roku. Giełdowy majątek inwestora, głównie dzięki przeprowadzonym emisjom z prawem poboru spółki Boryszew, zyskał w tym roku ponad 40 proc. (szybciej zwiększał się tylko majątek Michała Sołowowa). Większość spółek z jego grupy przyniosła zyski grubo przewyższające stopę zwrotu z indeksu. Zysk na akcjach wspomnianego Boryszewa, uwzględniając emisję, sięgnął 400 proc.

Straty przyniosła tylko inwestycja w akcje spółki Midas, której zachowanie w tym roku też pokazuje, jak dużą rolę na giełdzie wciąż odgrywają nazwiska. W październiku na wieść o planowanej emisji kurs wystrzelił w górę. Kilka dni później pojawiły się komunikaty o zmniejszaniu zaangażowania przez podmioty związane z Karkosikiem i kurs zaczął dołować. – Do pewnego stopnia z punktu widzenia drobnego inwestora warto się przyglądać tym największym. Ale duży gracz ma swoje interesy a mały swoje i często są one rozbieżne. Dlatego najlepiej kierować się własnym rozumem, a nie powielać ruchy tuzów giełdowych – mówi jeden z warszawskich maklerów.

Wartość giełdowego majątku dziesięciu największych inwestorów indywidualnych z warszawskiego parkietu wzrosła w tym roku o prawie 23 proc. W ich rękach znajdują się akcje warte 17,8 mld zł. Tempo tego wzrostu było więc wyższe od skali zwyżki całej giełdy (WIG zyskał 18,5 proc.).

„Rz” kolejny raz przeanalizowała giełdowe majątki inwestorów, którzy mają istotne udziały w co najmniej trzech firmach notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych. Takich graczy zidentyfikowaliśmy na naszej giełdzie dziesięciu. Posiadają oni akcje odpowiadające około 3,3 proc. kapitalizacji wszystkich krajowych spółek. Ale jeśli się weźmie pod uwagę wartość udziałów 100 największych inwestorów będących osobami fizycznymi, ten udział rośnie do blisko 50 proc.

Pozostało 80% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy