Złoty drugi dzień z rzędu mocno zyskiwał. Spodziewana jeszcze w tym miesiącu podwyżka stóp procentowych przyciąga do naszego kraju inwestorów zagranicznych, którzy skupują złotego. Po południu za euro płacono tylko 3,83 zł. Jeśli złoty zyska grosz, będzie najmocniejszy wobec wspólnej waluty od listopada 2008 r. Dolar kosztował 2,93 zł.
Rychła zmiana stóp procentowych powoduje jednak, że inwestorzy pozbywają się polskich obligacji. Rentowność papierów dziesięcioletnich wynosiła wczoraj już 6,27 proc. (6,22 proc. we wtorek). W przypadku pięciolatek było to 5,7 proc. (5,67 proc.) a dwulatek 4,99 proc. (4,96 proc.).